|
jak raz wejda to kaplica. Jedynie naftalina smierdzaca ale i to w ograniczonym zakresie. Mialem ten sam problem przez ostatnie kilka miesiecy. Wywal wszystko na podloge, znajdz nadjedzone miejsca(raczej futra) wywal jesli sa nie do uzytku. Mol to cma ktora potrzebuje spokoju w ciemnych miejscach. Zre glownie stare materialy ze wskazaniem na futra. Ja wyjebalem wszystkie zaatakowane komponenty, reszte zamrozilem w zamrazalniku. Potem kupilem zapinane na zamek i na seal pokrowce foliowe A4 i mam spokoj na razie. Podstawa to pozbawic je dostepu do zarcia. To kosztuje sporo wysilku ale sie oplaca. Powieszenie materialu w miejscu odkrytym i przewiewnym tez pomaga. Ale nie podejrzewam zebys byl w stanie trzymac wszystkie materialy na biurku.
|