|
Wymiar byl dostosowany do wielkości ryb w rzece. Bardzo dobrze ze wymiar byl 25cm , ponieważ sztuką nie jest złowienie za 3 godziny 1 lub 2 lipieni na np. 35cm ale złowienie 10 lub 13 lipieni 25cm do 30cm.
Jak już zawodnicy, organizatorzy i wojewoda robią sobię jaja z ustawowego wymiaru ochronnego, to po jaką cholerę ustanawiać jakikolwiek wymiar? Każda ryba do miary, ponieważ nie sztuką jest złowienie 10 lipieni 25-30 cm a 30-40 sztuk, mniejsza o wielkość. Wtedy taki mistrz, wyłoniony w warunkach maksymalnie "miarodajnej" żyłkowo-wolframowej rywalizacji zasłużyłby na miano Arcymistrza Arcysportu Arcymuchowego a jego imię zapisane będzie obok takich nazwisk jak Piziak czy Frasik.
|