|
Ja, zanim wykonałem piękny spływ w pełnym zanurzeniu, złowiłem 3 ryby, które razem szacuję na ok. 4 kg. O pstrągu nie piszę, chociaż było to bydlę wielkości małego psa. Dwa ogromne lipienie, na pewno grubo powyżej 45cm wzięły mi rano, na ucho zajączka nr 16 ze złotą główką (podkolorowaną brązowym markerem) prowadzone w szybkiej wodzie na wlocie pod murem w Krościenku.
Przy okazji pozdrawiam miłego Pana strażnika, który poczęstował mnie (suchym) papierosem.
|