|
" Na drugim biegunie są osoby, które bez wahania ujawniają treść prywatnej korespondencji, dzwonią do moich kolegów, aby prosili mnie bym ich nie tępił na tym forum ..."
Dla jasności wszystkich czytających ten post Mariusza.
Dotyczy to mojej osoby.
Tak się składa, ze mamy wspólnego znajomego, który dowiedział się ode mnie o naszej z Mariuszem wymianie zdań na tym forum.
Ponieważ mój przyjaciel jest ichtiologiem, z którym często omawiam merytoryczne zagadnienia dotyczące wędkarstwa, pozwoliłem sobie wysłuchać jego zdania jako osoby postronnej i nie zaangażowanej emocjonalnie w spór.
Natomiast szczytem bezczelności jest pisanie publicznie przez Mariusza zdania otwierającego ten post, które jest konfabulacją i pobożnym życzeniem.
Jednocześnie oświadczam, że nie ujawniłem treści korespondencji a jedynie fakt jej zaistnienia.
Nie dzwoniłem też do twojego kolegi, w znaczeniu jakie próbujesz nadać tej rozmowie, ale do mojego przyjaciela od lat, gdzie temat twojej osoby był marginalny.
Marginalność twojej osoby należy podkreślać na każdym kroku, bo jak widzę gotów jesteś posunąć się do kłamstwa, manipulacji i nadinterpretacji faktów, tak by służyły twoim chorym tezom.
" ..prosili mnie bym ich nie tępił na tym forum ..."
Już sam fakt takiego sformułowania zdania i zawartej w nim myśli świadczy o twoim prostactwie, chamstwie i megalomani.
Jednym słowem kupa słomy w butach pana naukowca
|