|
Witam :)
Dlatego też ustawowy nakaz noszenia spodniobutów tak dopasowanych by nie zmieściła się pod nimi reklamówka "zrewolucjonizowałby" zapewne stan populacji lipienia na Sanie ;) I jakieś szkolenia w celu utrwalenia różnic w budowie pstrąga i lipienia. Jak zauważyłem w tym roku "wędkarze" mieli z tym problemy. Lipieniowy żagiel widoczny z kilometra a pacjent drze się, że piękny pstrąg, wali lipienia w łeb i do "bossa". Nie podejrzewam adeptów szlachetnej sztuki połowu o celowe działanie, więc wychodzi na to, że od nadmiaru ryb w Sanie dla niektórych zatarły się różnice gatunkowe. Więc może jakieś tablice poglądowe na brzegu ? Obawiam się, że po wprowadzeniu amnestii również dla pstrąga zarówno on jak i lipień przed wpakowaniem w spodniobuty będą "przeistaczać się" w klenie lub świnki. Gdyby jeszcze ci magicy mieli możliwość zamieniania wody w wino albo chociaż piwo....
Pozdrawiam.
JM
|