|
I gdzie tutaj "zakopianizacja"?
Mariusz,
To byli ludzie wrośnięci w pejzaż, tak jak buki bieszczadzkie. Chcesz zobaczyć na czym polega "zakopianizacja" to przyjedź do Leska w którąś wakacyjną niedzielę, najlepiej późnym popołudniem i stań na rondzie przy stacji benzynowej. Korek tysięcy aut we wszystkich trzech kierunkach. Paryski korek w Lesku, rozumiesz? Ja wiem, każdy ma prawo do wyboru miejsca wypoczynku, ruch turystyczny to szansa na rozwój regionu itd itp, tyle, że takie najazdy to wyrok dla pewnych, nieuchwytnych i jak widać do końca niezrozumiałych walorów tej części Polski.
|