|
Nie będę prowadził z kimś wojny na tym forum, bo myśli i wyraża swoje myśli inaczej od dłuższego czasu, ale uważam, że niczym się siądzie do klawiatury, to nie raz pasowałoby się zastanowić, co się pisze. Szczególnie, kiedy opisuje się chyba najlepszą imprezę na jakiej byłem.
A ludzie, którzy tam przyjechali, zrobili to dobrowolnie, za własną kasę i właśnie tam chcieli przeżyć te fajne chwile, które dostarczyły im grupy muzyczne, ludzie, organizatorzy, bo przecież dzięki nim to mogło wszystko zadziałać. No i sponsorzy, którzy wywalili kupę kasy. A jak było, tak było, że każdy był zły w niedzielę po południu, że to już koniec i trzeba jechać do domu. Serdecznie Cię pozdrawiam, więcej optymizmu i etyki, nie tylko w łowieniu o której często tu piszesz, ale także w pisaniu.
|