|
A czemu o to pytaliście ?
Jakby to powiedzieć ... intencja jest chyba jasna - z zamiarem podwyższenia składek ...
Z tych kół wywodzą się członkowie zarządu .... a pytano też nie kazdego osobnika z osobna, tylko zarzadów kół ... również zarządów ...
Nie w tym lezy problem, co Pan sugeruje, bo decyzje sa podejmowane przez zarządy, ale w tym skąd te zarządy się wywodzą ... oraz jakie kryteria są określane dla ich działania przez "akcjonariuszy" ...
Jeśli w Towarzystwach przedwojennych członek takiej organizacji wnosił roczną składe w wysokości kilku pensji miesięcznych nauczyciela (o czym kiedyś pisałem), to inne kryteria efektywności zarzadzania określał niż dzisiejszy członek stowarzyszenia wędkarzy, który wnosi składkę w wysokości 1/10 miesięcznego wynagrodzenia nauczyciela ...
Nic nie stoi na przeszkodzie założeniu takiej organizacji, której "akcjonariat" zatrudni rzesze pracowników i będzie miał wymagania efektywności i gotowośc finansowania efektywności takie, jak wymarzone ... Jednak w istneijącej sytuacji "tak krawiec kraje jak mu materii staje" ...
Pozdrawiam serdecznie
Jerzy Kowalski
|