|
Mało tego.Nie każdy powinien być wędkarzem tak jak nie każdy może być myśliwym czyli dostaje pozwolenie na broń i pierze w co się da.A niestety w naszym PZW każdy kto "zda" kartę(choć teraz to i bez zdawania się ją ma w końcu liczy się sztuka w statystyce i pieniądz}uważa się już za wędkarza robi opłaty i tak jak w burdelu,płacę i biorę.U naszych sąsiadów z zachodu chcesz zdać na kartę wędkarską to musisz:po pierwsze znaleść koło które zechce cię przyjąć,udzielasz się społecznie{pomoc w zawodach,sprzątanie łowisk,kontrole,itp.) ,musisz mieć poparcie tych wędkarzy a wtedy możesz spróbować zdać PRAWDZIWY egzamin.To wędkarze z danego koła decydują czy chcą nowego wędkarza.A u nas niestety liczy się statystyka i pieniądz z danego klienta.Sami podrzynamy gałąź na której siedzimy.
|