|
Jak się nie ma co się lubi, to się lubi co się ma
Stać mnie na sprzęt UL za parę tysięcy, ale nie stać mnie na "prenumeratę pstrągów na OS". Czasowo głównie, bo weź się teraz turlaj ze Szczecina nad Dunajec albo Łupawę... nic przyjemnego. A pościć przez pół roku nie zamierzam.
Jelec forever. Ryby łowi się co tydzień a nie raz na rok. Przynajmniej ja tak mam.
Pozdrawiam serdecznie
Krzysiek
|