|
Jak Krzychu łowi UL niech sobie łowi -każdy niech łowi tak jak się mu PODOBA.
Ja łowię sobie na żyłkę i póki przestrzegam regulaminu nic wam do tego :P
(...)
No właśnie, ale jakbyś powiedział jak fajnie sobie na żyłkę połowiłeś zaraz byłyby krucjaty antyzawodnicze... Chyba zgubiliśmy w tym wszystkim najważniejsze - wzajemny szacunek do siebie. Nie chodzi mi o akceptowanie patologii... ale sorry, jeśli etyczny wędkarz łowi sobie na żyłkę, klejonkę, jelce na UL, pstrągi na streamera czy wreszcie Dorado jak ostatnio Bigos... To co w tym złego? Wszyscy jesteśmy muszkarzami, a że metoda muchowa jest rozciągliwa jak nie powiem co... no to przynajmniej jest kolorowo.
P.S. Do nimfy jest fajny kijek Vision Cult - przynajmniej robi dobre wrażenie katalogowe: klasa #3, długość 10’8” i 87 gram. Toż musi być niezła żyleta!!
Również życzę najlepszego wędkarstwie i nie tylko.
Właśnie się na Pomorzu rozpogodziło. Jadę na wieczór
A jak u Was? Jest słońce?
Pozdrawiam serdecznie
Krzysiek
|