|
Na takiej wodzie(kawa z mlekiem)osobiście łowie rzadko,według mnie lepiej zostać w domu,ale jeśli się bardzo chce to można próbować łowić pod brzegami,można spróbować na końcówkach płani albo w dołkach ze spokojną wodą.Raz udało mi się na Wiśle połowić dobrze na mokrą,mimo brudnej wody,ale wtedy roiła się jętka.
Pozdrawiam
|