|
Szkoda kasy i teksty o sponsoringu są moim zdaniem nie na miejscu,
A czemu? To uczciwe stwierdzenie jest jak najbardziej na miejscu. Powyżej pewnej wartości przepływu, dla jednego to będzie 30 a dla drugiego 40m3/s, najzwyczajniej szkoda niemałej przecież kasy na brodzenie na granicy wywrotki, bez większych szans na sensowne łowienie. Ja również uważam, że szkoda kasy na "szturanie" streamerem pod brzegiem na wodzie powyżej 40m3/s.
Wydaje mi się, że w wiadmościach z OeSów brakuje często uczciwego postawienia sprawy (poza Rabą JJ) w przypadku niekorzystnych warunków. Rzeką wali żur z ziemniakami a w informajcach z łowiska pisze się: łowienie trudne ale możliwe, woda opada i czyści się (nikt nie doda, że z błota do kawy), warunki dla wymagających koneserów, optymalne na grubego pstrąga itp.
|