|
Żeby nie być gołosłownym, dwa cytaty:
"Dzisiaj publicznie proszę Komisję Europejską o to - o co ją proszę kanałami dyplomatycznymi - aby jak najszybciej uchwaliła zmienione rozporządzenie, które po zatwierdzeniu przez Parlament Europejski umożliwi nam podpisanie gotowej już umowy o małym ruch granicznym" - powiedział Sikorski.
Źródło: Wyborcza.pl
"KE otworzyła postępowanie wobec Polski za naruszenie unijnych przepisów dotyczących konkurencji na rynku gazu, upominając Polskę za brak dostępu do gazociągu jamalskiego dla stron trzecich oraz niezależnego operatora. Wezwała też do umożliwienia przepływu gazu w dwie strony tak, by dało się transportować surowiec z Niemiec do Polski."
Źródło: Gazownictwo.wnp.pl
Czy jest to złe czy dobre, oceni historia, która przyniesie odpowiedź gdy już "będzie po ptokach". Ja tylko mówię, że przywództwo Polski ma charakter władzy dekoracyjnej. I warto nazywać to po imieniu. Inaczej przyszłe pokolenia będą miały nas za ludzi, którzy żyli w telewizyjnym matriksie.
Ja jako Polak czuję się upokorzony faktem, że minister Sikorski prosi o coś publicznie KE. Jak ktoś ma z tego powodu satysfakcję, to gratuluję nietypowego poczucia humoru.
Pozdrawiam serdecznie
Krzysiek
|