 |
Odp: Romaniszyn - wnioski dla gospodarza wody temat przeniesiony
: : nadesłane przez
Kormoranek (postów: 719) dnia 2011-07-01 10:50:36 z *.86.radiotel.com.pl |
| |
Ja zadam również pytanie. W jaki sposób chce pan zapewnić odpowiednią wydajność Ośrodka Zarybieniowego, przestrzeganie przepisów prawa pracy, przepisów BHP, jeżeli na OZ pracują dwie osoby??? Pracownik ma pracować statystycznie 40 godzin w tygodniu, po 8 godzin na dzień. Na dobę potrzeba trzech pracowników, a zgodnie z BHP (jeśli się mylę proszę o poprawienie) na zmianie powinno być co najmniej dwie osoby( plus są prace które po prostu wymagają niekiedy większej ilości osób ( tarła, zarybienia, praca na wylęgarni), czyli sześciu pracowników na dobę. Dodajmy niedziele , dni świąteczne, urlopy, nie daj borze jak któryś zachoruje. Co do okręgowych strażników to oni nie tylko pilnują wody, są ogrodnikami, zaopatrzeniowcami, obsługują zawody, przeprowadzają tarła, przewożą ryby na zarybienia plus załadunek , , a na końcu jak już nie ma co robić jadą na patrol. Jak pan to widzi??
Nie wiem do kogo kieruje Pan swoje pytanie ale jeśli chodzi o moje zdanie to uważam, iż ośrodki zarybieniowe to bodaj najważniejsze „instytucje” w naszym związku i inwestycja w nie przynosi wymierne efekty w produkcji materiału zarybieniowego. Również personel winien być odpowiednio oszacowany lub wręcz doszacowany zgodnie z potrzebami aby zapewnić ciągłość cyklu pracy konkretnej jednostki zarybieniowej. Nawiązując do poprzednich moich wypowiedzi w tym temacie. To nie jest tak, że zmniejszenie liczby okręgów jest równoznaczne z likwidacją np. ośrodków zarybieniowych. Takie postępowanie było by po prostu głupie i szkodliwe. Natomiast są inne pola gdzie można dokonać sporych oszczędności przy zmniejszeniu liczby okręgów. Przykładowo pensje dyrektorów okręgów, księgowych ( rząd ok. kilkuset tysięcy oszczędności w skali roku ) czy zmniejszenie kosztów poprzez posadowienie wszystkich kół w jednym budynku .
Jeśli przyjmiemy ,że miesięczny koszt wynajęcia lokalu dla jednego koła wynosi 1000 zł ( czynsz , prąd, gaz, śmieci ) to daje kwotę 12.000 zł. w skali roku. Jeśli mamy 10 kół to jest to średnio rząd 120tyś zł. rocznie oszczędności na samych lokalach. Statystycznie wędkarz odwiedza koło raz w roku ( powtarzam statystycznie ) koło przeważnie otwarte jest dwa razy lub raz w tygodniu. Więc czy jest sens utrzymywać takie siedziby ? Czy siedziba ZO czy po ZO nie była by wystarczającym miejscem dla pomieszczenia wszystkich kół ? Przy zróżnicowaniu godzin i dni otwarcia nie ma najmniejszego problemu. Poza tym same korzyści. Prezesi Kół w stałym i bliskim kontakcie co może zaowocować nowymi pomysłami z korzyścią dla wszystkich. Poza tym Prezes dużego ZO ma lepszą pozycję w kontakcie z Wojewodą i innymi podmiotami z którymi związek współpracuje.
pozdrawiam
|
| |
[Powrót do
Forum] [Odpowiedz] [Odpowiedz z cytatem] |
|
|
| |
|
Nadawca
|
Data |
| 
Odp: Romaniszyn - wnioski dla gospodarza wody temat przeniesiony [7]
|
|
01.07 15:50 |
|
Odp: Romaniszyn - wnioski dla gospodarza wody temat przeniesiony [6]
|
|
01.07 16:46 |
|
Odp: Romaniszyn - wnioski dla gospodarza wody temat przeniesiony [5]
|
|
01.07 16:56 |
|
Odp: Romaniszyn - wnioski dla gospodarza wody temat przeniesiony [4]
|
|
01.07 17:05 |
|
Odp: Romaniszyn - wnioski dla gospodarza wody temat przeniesiony [3]
|
|
01.07 17:43 |
|
Odp: Romaniszyn - wnioski dla gospodarza wody temat przeniesiony [2]
|
|
01.07 21:04 |
|
Odp: Romaniszyn - wnioski dla gospodarza wody temat przeniesiony [1]
|
|
01.07 21:18 |
|
Odp: Romaniszyn - wnioski dla gospodarza wody temat przeniesiony [0]
|
|
01.07 22:08 |
| |
|
|
|
