 |
Odp: Presja wędkarska a kłusownictwo
: : nadesłane przez
Przemysław Półotrak (postów: 402) dnia 2011-06-30 12:58:19 z *.neoplus.adsl.tpnet.pl |
|
Gdyby to było takie proste. Kłusole chodza głownie w nocy, a białka ma to do siebie ze płynie krzaczorami i cizżko było by ich dopaśc. Ale rok temu kłusowali głownie na przełomie Białki, gdzie dojazd jest znakomity. W tym roku bede cos napewno z tym robił.
Tylko ze jeden chłop nic nie zrobi w ochronie wody. A jak pytałem w kole czemu nie chronia jedynej w polsce wody o charakterze alpejskim to powiedzieli że Białka nie przynosi okregowi odpowiednich dochodów dlatego jej nie zarybiaja i nie chronia. Pytałem czy da sie to zmienic to powiedzieli ze musiał bym byc delegatem i jezdzic do sącza zeby cos wywalczyc tylko ze delegata. Prawda jest taka że białka obok czarnego i białego dunajca wypada najsłabiej bo jest najmniej żyzna rzeka i w niej pstrag rosnie najwolniej. Zgadzam sie z tym bo w tym roku złowilem tylko do tej pory 3 sztuki powyzej 30. A na białym dunajcu byłem dopiero dwa razy i wyjąłem juz 4 pstragi powyzej 35 i jednego na 40. Jednym slowem BRAVO dla okregu ze tak pieknie dba o tak unikatowa rzeke jaka jest Białka.
A tak na marginesie ciekaw jestem ile moze kosztowac pełna ikrzyca troci jeziorowej tak na 80 cm, bo juz nie jedna zabita widziałem w worach, a przymykałem oko. Teraz juz tak nie bedzie.
|
|
[Powrót do
Forum] [Odpowiedz] [Odpowiedz z cytatem] |
|
|
|
|
Nadawca
|
Data |
|
Brak odpowiedzi na ten list.
Zobacz następną wiadomość.
|
|
|
|
|
|
|