| |
Wnioski są oczywiste. Jak napisał Piotr - populacji, już mnie tylko lipienia, ale i pstrąga, grozi po
prostu zagłada. Wpuszczanie poza OS - em nawet tony selektów rocznie nie da efektu - rybki zostaną zjedzone. I to bynajmniej nie przez kormorany. To ostatni dzwonek dla podjęcia
drastycznych może, ale koniecznych dla ratowania rzeki działań:
1. Całkowity zakaz zabijania lipienia
2. Ograniczenie ilości zabierania pstrągów do 1 sztuki na miesiąc (to w trosce o tych, którym
lekarz zalecił ;p)
3. Całkowity zakaz używania przynęt sztucznych zbrojonych inaczej jak pojedynczym
bezzadziorowym haczykiem.
Czy okręg Nowy Sącz byłby w stanie wprowadzić takie obostrzenia? Obawiam się, że nie, bo
lobby mięsiarskie zjadłoby ich na surowo, podobnie jak zawodnicy robią to z rybami ;).
Tutaj potrzebna jest decyzja odgórna - Zarządu Głównego PZW.
Obawiam się , że wprowadzenie takiego zakazu nic nie da, ale jeśli kolega zapewni  , to jestem gotów podpisać się obiema rękami. Problem małego pogłowia lipienia leży zupełnie gdzie indziej. W ostatnich latach powstało nad Dunajcem wiele oczyszczalni ścieków, których prawidłowe funkcjonowanie budzi we mnie wiele wątpliwości. Wystarczy podejść do pierwszego lepszego mieszkańca, obok którego zbudowano taki obiekt i zapytać , czy wszystko jest w porządku ? Otóż nie jest. Skoncentrowane i nieoczyszczone ścieki wylewa się nocą lub podczas wezbrań i ulewnego deszczu. Mieszkańcy mogą co jedynie poczuć większy smród, a kiedy normalny obywatel podejmuje w tej sprawie interwencję, to najczęściej jest już za późno aby cokolwiek udowodnić. O sile rażenia chemii gospodarczej chyba nie muszę nikogo przekonywać. W związku z tym zadam głośno pytanie, KTO W POLSCE DOKONUJE REGULARNYCH BADAŃ dot. CZYSTOŚCI WODY W RZEKACH ?
Innym ogromnym problemem dla ryb, jest odcięcie ich od dopływów, do których kiedyś wchodziły na tarło. Nie dość, że główny nurt Dunajca ulega stałej degradacji , to jeszcze jacyś durnie, pracujący w urzędach, podpisują zgody na zabijanie jego dopływów. Do tego dochodzą kradzieże żwirów, których dokonuje się pod płaszczykiem dobrej współpracy z samorządami oraz prowadzonych robót dla RZGW i o pięknych dzikich rybach możemy sobie tylko pomarzyć  .
pozdrawiam
jp
|
