|
Panie Hrabio,
W swojej niechęci (którą popieram) do tzw. sportu wędkarskiego i zacietrzewieniu (którego, jako gentleman, nigdy nie popieram) przeoczył Pan jedną istoną informację.
Ze sprawozdania wynika (albo ja nie umiem czytać tych cyferek), że w 2007 Pańskie Hrabiowskie Koło Gdynia_Port zebrało od frajerów, pardon, członków na zagospodarowanie i ochronę wód 25 510,00 zł a wydało 714,88.
|