|
Nikt tu nie dorabia ideologii. Sam tez jadam ryby, ale nie te, które sa na wykończeniu. Wszyscy zadajemy rybom ból dla zspokojenia własnych potrzeb, dlatego twoje zarzuty miałyby sens, gdybys w ogóle nie wedkował.. Dyskusja rozbija sie o to, co po sobie w wodzie zostawiamy. Niektórzy niestety nic poza ewentualnymi śmieciami. Nawet pięciolatek zrozumie, ze nie da się mieć ciastko i zjesć ciastko...
|