|
Obawiam się niestety, że jeśli kormorany zostaną przepędzone z Podkarpacia na inne żerowiska z pewnością kiedyś tu wrócą. Swego czasu podjąłem walkę z gołębiami krakowskimi, ale pomimo 6 lat działań zakładania kolców siatek itp. ciągnęło je jak muchę do gówna na balkon, gdzie poprzedni właściciel dawał im się latami obżerać.
|