|
Wodery - Solvkroken maja swietne opinie i kosztuja ok. 400 zl.
Bielizna termoaktywna - ja uzywam Bergsona za oik. 120 zl komplet (cena sprzed kilku lat, ostatnio nie sprawdzalem)
Polarowe spodnie i bluza - w zasadzie firma dowolna (to ubiera sie na bielizne termoaktywna)
Cieple spiochy jednoczesciowe na zimne dni - polecam Vision (~ 350 zl) sa drogie, ale cieplo w nich jak w uchu. Lowilem w nich na Przemszy przy -15 C.
Skarpety - nie oszczedzaj, dobre kosztuja ok. 120 zl.
Buty do brodzenia powinny byc LUZNE. w dopasowanych zmarznie Ci stopa, a poza tym mokre ciezko sie ubiera.
Na skarpete neoprenpowa nakladam cienka skarpete bawelniana, najtansza, za 5 zl. - chroni neopren od przetarcia w bucie.
Kurtka do brodzenia - na rynku jest duzy wybor. Ja uzywam Simms Freestone, bo jest cienka i mozna ja wlozyc do kieszeni kamizelki. Ale akurat w tym przypadku mozesz troche odpuscic.
Podalem na podstawie wlasnych doswiadczen, kazdy pewnie ma swoje, ale generalnie - ubranko "na cebulke", czyli lepiej wiecej cienszych warstw niz jedna gruba. Powietrze jest znakomitym izolatorem.
|