Odp: Po co nam ta metoda?
: : nadesłane przez
venom (postów: 3582) dnia 2011-02-25 20:57:49 z *.tktelekom.pl
Nihil novi...
Jacek naprawdę prosze wytłumaczyc mnie laikowi na cholere mi "wędzisko muchowe" i
"kołowrotek muchowy" do żyłki skoro nawet linka nie jest potrzebna bo dozwolony jest
dowolnej długości przypon.
Nie mów mi tylko o regulaminie bo on nie precyzuje że uchwyt musze miec poniżej rękojeści i nie
mogę miec przelotek na wysokich stopkach (moge więc wziąc odległosciówkę)
Nie mów mi tez że nie moge wziąć kołowrotka o szpuli stałej bo tego tez regulamin nie precyzuje
mówiąc jedynie o "kołowrotku muchowym"
Nie mów mi też o tym że wędzisko i kołowrotek wynika z tradycji bo wszyscy zwolennicy żyłki
mówią że tradycja ulega ewolucji...