Odp: Czy ja łowię na żyłkę...?
: : nadesłane przez
zin (postów: 974) dnia 2011-02-25 09:39:57 z *.neoplus.adsl.tpnet.pl
metoda żyłkowa jest niby ewolucja w wędkarstwie muchowym , a moim zdaniem , to raczej powrót do zwykłej gruntówki , tylko zamiast spławika jest tam jakiś indykator , zamiast ciężarka i robala, jego imitacja .... skoro to metoda muchowa , to dlaczego na odcinkach muchowym można na nią łowić tylko mając licencję zawodnika ?.... Nie żebym zazdrościł , bo kompletnie mnie coś takiego nie odpowiada , bo nie gonię za ilością złowionych ryb i nie ilość w wędkarstwie jest dla mnie najważniejsza. Jak koś lubi łowić na "żyłkę" , mnie nić do tego i połamania kija :D