|
Witam. Dzięki serdeczne za info. Tego się obawiałem:((
Wiele razy zdarzyło mi się, że pokonałem -set km i nie dało się łowić. Miałem taki wyjazd trzydniowy na Poprad, gdzie mrozy skuły rzekę na moich oczach, już drugiego dnia.
Potwierdza się potęga netu. Jeszcze raz dziękuję.
Pozdrawiam. Artur.
|