Odp: Czy ja łowię na żyłkę...?
: : nadesłane przez
flytiers7 (postów: 524) dnia 2011-02-24 16:50:15 z *.centertel.pl
"regulamin ma każdy taki,na jaki mu intelekt pozwala...szarpak!!!!!!"
????????? To jest bardzo ciekawe, a mam pytanie - łowiliście Panowie tą metodą?
Szarpakiem można nazwać krótką nimfę, a nie żyłkę gdzie czasem stosuje się przypony 0,08 - 0,12, proponuję przeczytać artykuły Piotra Wróbla - jeśli tego człowieka chcecie nazwać szarpakowcem ..............
"I znowu obudzimy się z ręką w nocniku bo to nie będą wędki do " metody polskiej " tylko...ech szkoda gadać."
Przykro mi ale metoda ta nie została wymyślona i stosowana u nas - również proponuję trochę poczytać - a we Francji.
Panowie opamiętajcie się trochę, na pewno jest to metoda skuteczna ale na pewno nie jest szarpakiem i nie łowi się nią w tempo jak krótką,
Jak się orientuję to metoda francuska polega na stosowaniu długiego ok. 6 m przyponu konicznego i linki natomiast w żyłkowej używa się tylko żyłki