|
Podnieść? Niee ... lepiej zostawić na 30 i wprowadzić górny, np. 50, jednocześnie drastycznie zmniejszając limit. A w ogóle, to zasady te w szczegółach dostosować do każdej rzeki, bo inaczej jest bez sensu. Co innego San, a co innego np. Jeziorka w okolicach Warszawy. Inny jest Dunajec, inna Gwda, czy Kwisa ...
W ten sposób z niektórych rzek ryby można by zabierać, z innych bezwzględnie nie. Te zasady muszą być zróżnicowane.
Pzdr,
MR
|