|
Aby na to odpowiedzieć, należy zwrócić uwagę przede wszystkim na budowę linek stosowanych do tych rzutów, decydują tutaj dwa parametry które rzucają się w oczy od razu- długość głowicy, która najkrótsza jest w skagicie ok.7,5- 7m, a najdłuższa w speyu od 12-20 m, długość głowic to od 9do11,5 m. Największa grubość głowic spotykana jest w skagicie 2-3x większa niż w głowicach czy spey'u i przypomina kabanosa względem poprzedników. Z tym z kole i związana jest i ich waga średnio o 120-130 % większa od analogicznej wagi głowic, podawana w gramach lub grainsach, a nie w AFTM, więc i kije też muszą być nieco mocniejsze do skagitu, a to dlatego iż nikt w USA nie będzie się uczył kilka dni lub dłużej speya, oraz przy okazji zaczepiał krzaki na brzegu. To jest ten sam mechanizm co wprowadzenie zamiast nart "tradycyjnych" 10-20 lat temu, obecnych carvingowych głęboko taliowanych - "same jeżdzą", przy pierwszym wyjeżdzie już z nich korzystamy, i przemysł narciarsko-turystyczny przede wszystkim także. Tak więc skagit jest odpowiedzią na nietypowe warunki nad rzeką, duże muchy i znaczne odległości rzutowe uzyskiwane tutaj niby w spinngu. Tak jest Columbii Brytyjskiej gdzie to wprowadzono po raz pierwszy( skały).
|