|
Kolega MJ próbuje antagonizować spinningistów i muszkarzy a duża część z nas jest jednym i drugim, więc wyszedł strzał kulą w płot,mam nadzieję, że dla jaj.
Jest natomiast pewne, że muszkarze i spinningiści pstrągowo-trociowi są siła napędową zdecydowanej większości inicjatyw mających na celu ochronę naszych wód i ryb w nich żyjących. Poświęcając swój czas prywatny opiekują się rzekami, chronią tarła, organizują manifestacje i protesty, monitorują i blokują idiotyczne prace hydrotechniczne, a nawet biorą udział w konsultacjach projektów, strategii i postępowaniach administracyjnych jako stony.
To oni ratują rzeki górskie i Pomorza przed MEWami i regulacjami, oni siedzą nocami na tarliskach troci i łososi, oni piszą protesty i odwołania, oni „węszą” po BIPach szukając nowych zagrożeń.
To dzięki muszkarzom i ich nieustannej pracy i czujności, Józkowi J, Krzyśkowi W., Artkowi F., Artkowi W., Andrzejowi W., Jackowi P., Michałowi C., Sebastianowi M. i wielu wielu innym, wędkarze z całej Polski mają szansę złowić przyzwoitą rybę łososiowatą w niezniszczonych rzekach.
I w tym aspekcie muszkarze to niewątpliwie ELITA.
|