|
ja na swój wymarzony kołowrotek do speya czekałem ,a właściwie to szukałem dość długo.Lepiej łowi mi się kijem o akcji10/11 dł 4,50 niż 9/10.Każdy dobiera sobie tak jak mu pasuje.Chociaż ostatnio skłaniam się do kijów krótkich.Wiem jedno,kołowrotek musi być dobrze dobrany wagowo.Nie może być za lekki po nawinięciu linki i podkładu.Zawsze starałem się dobierać kołowrotki do speya rozmiarowo 2 lub 3razy większe.Wtedy nie ma żdnego problemu z nawinięciem linki i podkładu, a i równowaga kija jest ok.I jeszcze jedna rzecz.Mechanizm w środku musi być bardzo solidny.A zapasowa szpula jak najbardziej wskazana.
|