|
Dla mnie wiklinowy koszyk jest czymś bardzo stylowym. Uwielbiam zapach namoczonej wilkiny i nie zamieniłbym go na żadny inny plecak, torbę itp.)
koszyk na ryby , to nie pomysł polskich wędkarzy ... za granicą już od dość dawna nikt , kto uprawia flyfishng, w krainach ryb szlachetnych, a takimi są wody ryb łososiowatych, tego stylowego , pachnącego wikliną koszyka nie nosi, bo to prymitywne i jak słusznie zauważyłeś kojarzy się z zabijaniem ryb ....
|