|
Krzysiek, ja już prawie w Polsce nie łowię. Nie ma ryb. Nie mam gdzie Cię zabrać. Chyba, że nastawimy się głównie na krajobrazy. Znasz je , ale obejrzysz po raz kolejny.
Nie dziw się , że się wkurzam. Nagle wyjeżdżasz ze sprawa znaną od wielu lat. Nie przemyślałeś tego do końca. Sprawdź ilu innych niż PZW konkurentów stanęło do konkursów. Nikły procent. W następnych konkursach będzie podobnie. Może na super obwody trafi się ktoś inny.Co z tego wynika ? PZW jest i będzie użytkownikiem większości obwodów. Kto ma siłę ? PZW. Albo dostanie obwody , albo będą niczyje , z czym wiąże się brak gospodarza i brak wpływów. Myślisz , że RZGW może sobie pozolić na takie prowadzenie spraw, żeby większosć obwodów była niczyja? Nie. W związku z powyższym, PZW nie ma czego się obawiać. Ma ogromną siłę. Dlaczego więc tak opornie i rzadko robi użytek ze swojej pozycji?
Pozdrawiam
Paweł
|