 |
Odp: Dobze, cy źle
: : nadesłane przez
venom (postów: 3582) dnia 2010-10-20 22:41:21 z *.tktelekom.pl |
|
a czym się różni kołowrotek o stałej szpuli od tego ruchomej poza konstrukcją??
To i to słuzy do nawijania i jako magazynek linki.
Idąc dalej tropem analogii jedynie przyneta precyzuje a raczej okresla metodę jako muchową??
No i tu zaczynają sie kolejne schody bo sa haki ktore po założeniu główki zmieniają się w
zwykłe jigi tylko że w wielkości mikro.
Dalej skoro taki jig jest muchą to może i ciut większy też...
Tym sposobem dojdziemy do główek po 20 gram.
Przyjmując więc że kołowrotek może byc dowolny, żyłka niczym się nie rózni od linki to możemy
na wodach muchowych łowić sandaczowym kogutem, lub tez z indykatorem z balsy z
gustowna antenką dla lepszej widoczności...
Wiem że przejaskrawiłem ale takie dopasowywanie ideologi i przesuwanie granicy prowadzi do
takiego właśnie absurdu...
|
|
[Powrót do
Forum] [Odpowiedz] [Odpowiedz z cytatem] |
|
|
|
|
Nadawca
|
Data |
|
Brak odpowiedzi na ten list.
Zobacz następną wiadomość.
|
|
|
|
|
|
|