|
Dzwonił do mnie rano dopytując jak szybko pstrągi rosną na Rabie i podawał długości tych, które właśnie obserwował, dopytywał się o ich wiek i czy wróciły na tarło czy tylko tak dla jaj... A cieszył się jakby mu z Atlantyku wróciły łososie. Lubię takich pasjonatów, i zapraszam wszystkich tych, którzy pasjonatami takimi chcieliby być, żeby idąc w ślady towarzystw przyjaciół Przemszy, Łeby, Słupi, Raby wstąpili na chwilę do Myślenic na warsztaty. Za trzy, cztery lata międzynarodowa konferencja na temat naturalnego poczęcia pstrągów - niech się więc czują zaproszeni także i ci, którzy optują za ich naturalną śmiercią.
Żeby nie było nieporozumień, pstrągi nie mają problemów z metodą in vitro, opanowały ją na mokro, a my im ją stosujemy na sucho...
|