|
Dziękuję z odpowiedź, choć jestem poirytowany tym, że nie mogę łowić bo koledzy przesunęli sobie zawody z powodu aury. To już rugi raz, kiedy mnie ktoś wyprasza z rzeki bo ktoś ma zawody. Może koledzy będą sobie robić zawody w tygodniu, tak aby inni, którzy mogą i mają wreszcie czas mogli połowić jak jest wreszcie ładna pogoda. I żeby nie było, że mam coś do zawodników. Nie mam nic. Skoro inni muszą się dostosowywać do zawodów, czemu nie może być odwrotnie.
Seba
|