Wody są mariuszka a ja myślałem że nie można mieć prywatnych rzek a mariuszek ma. Ciołek który nie umie
łowić inaczej jak na dolną nimfę ma swoje wody i pozwoli komuś łowić albo nie pan na włościach współczuje tym
którzy muszą błagać hrabiego mariuszka aby ich wpuścił żeby mogli połowić. Może jeszcze się czymś pochwalisz,
będę miał ubaw. Może jak jesteś taki boss to się wreszcie będziesz miał odwagę przedstawić żebyśmy mogli
zweryfikować z kim mamy do czynienia
. Może z jakimś geniuszem który uratuje nasze rzeki a może z osłem
który nie ma o tym pojęcia