|
Ten Steve P to widac taki ich lokalny expert jak polski Paweł Kowalski..:)
90 Funtow w GB w latach 80 to była zupelnie inna wartosc niz 90 funtów dzisiaj w UK..
W tamtych latach najdrozesze wedki w USA chodziły po $400 dzis po 800.Podobnie było w starej EWG. Po prostu była inna wartosc pieniadza. Po sto pare funciakow chodziły ówczesne ich topowe wędy..Dzis te" staroscia" na ebayu jako "used" mozna kupic za srednio 50 GBP co i tak w porownaniu z dzisiejszymi kosmicznymi blankami "no name" " new with tag" (!) po 10 czy 15 dolarów , jest kwotą 4 -krotnie droższą..
( podchodząc do tego matematycznie oczywiscie.). Jednakże to i tak nie oddaje róznicy w jakosci tych prętów
( stary boron i no name chinczyk). Jeno, żeby móc o tym rozprawiać trzeba : primo- wpierw taki stary boron mieć,drugie primo- rozpruć, pomachać , powyginać,przezbroić,pozniej dać mu w dupsko w krzakach, porownac z innymi muchówkami czy nie trąca archaizmem w stosunku do dziesiejszych przynajmiej bardzo dobrych rzeczy.. ( nie trąca w niczym !) - wtedy ma sie jakies pojecie o temacie ! W przeciwnym wypadku adwersarz staje sie zwykłym hejterem..Dla porzadku. Ja mam i zrobiłem to o czym mówię..Ps, Wartosc uzytkowa a wartośc handlowa kija to 2 rozne sprawy. Mozna miec " gnata" za 700 dolarow, ale mozna rownież ulepić cacko kupione za grosze..Pozdrawiam.
|