|
Każdy kij jest fajny, którym się przyjemnie łowi. Lubie kije firm które same od początku do końca robią wędki, mają swoją historię, ludzi, którzy wiedzą co robią i jak po 20 latach złamiesz kij to masz szansę (choć już coraz rzadziej) , że dostaniesz swój ulubiony, a nie z bieżącej produkcji. Zrobiłem wyjątek dla Mk2 i Sirrusa Sintrix Glass bo mnie te kije urzekły. Nie można przekreślać firm, które oferują wędki choć same ich nie produkują bo im też trafiają się świetne kije.
|