Pomiędzy GLX a GL3 jest prawie przepaść. GLX to Top. Sprężyna, szybkość, moc mimo małej wagi i średnicy
blanku. Szczyt cieniutki, ładnie pracuje pod małą rybką i amortyzuje aby nic nie spadło.
Nie wiem jak to opisać, to rakieta (GLX).
GL3 zdecydowanie wolniejszy, akcja moderate-fast. Rzuca sie swietnie zarówno GL3 jak i GLX (choć on to
proca). Nie boją się przeciążenia a nawet na krótszych dystansach je lubią.
Piszę tutaj, dla potomnych bedzie.