Opinie:
|
| AdamGie: |
jak na moje oko, to okonia złowi ;)
ale masz pewnie na myśli proporcje... |
| apsev: |
dokładnie, chciałbym usłyszeć co jest dobrze a co do poprawy w kwestii proporcje, ułożenie skrzydła dł jężynki, ogonka etc |
| Sławo: |
ja już na mniejszych hakach robiłbym bezskrzydłe spiderki sa fajne |
| AdamGie: |
apsev, Ty na poważnie, czy w trąbkę dmuchasz?
:) |
| apsev: |
jak najbardziej poważnie. Liczyłem, że może Huba pokusi się o dwa słowa komentarza |
| czoklet: |
Dobra muszka, niełatwo się jest zmieścić ze skrzydłami na krótkiej 14, a Tobie się udało. Trochę za długa Ci wyszła jeżynka i mam wątpliwości jeśli chodzi o dupkę . Jeżeli ta lameta to element tułowia (końcówka) to powinna iść od samego końca, jeżeli przewijka to cieńsza i po całym tułowiu. Generalnie bardzo fajne muszysko |
| apsev: |
Dzięki Tomek, rzeczywiście dupka miała być srebrna do samego końca, jednak coś stanęło na przeszkodzie i się nie udało
pzdr |
| czoklet: |
W takich przypadkach lametę nawijaj podwójnie, od główki do dupki i z powrotem - wtedy nic nie będzie stawać na przeszkodzie |
| apsev: |
Jasne, Twoje rozwiązanie jest godne zastosowania. W przypadku tułowia z pawia bez przewijki, ryzykowne. Paw to taka gadzina co lubi się ślizgać po lamecie- franca jedna , trzeba by podklejać a wtedy to już nie ten sam paw. Tak mi się wydaje, ale mogę się mylić |
| czoklet: |
Od główki do dupki jest poetycką metaforą , chodzi oto żeby przejechać lametą 2 razy. Może być na krótkim odcinku a potem paw bez lametowego podkładu. Z drugiej strony jak wrócisz nicią wiodącą po lamecie do miejsca mocowania pawia to i tak nic się nie będzie ślizgać. Tak mi się wydaje. |
| apsev: |
no tak, masz rację teraz już sobie to wyobraziłem
Taki zabieg tylko na większym haczyku. W przypadku #14, może być to za gruba sprawa |
| Paweł Ziętecki: |
Ogonek za długi o 1/4, a jeżynka o połowe. Muszka wygląda dobrze. Nie ma co zmieniać.
Lametkę musisz wziąć wąska i delikatną. Np. Hendsa są takie na małych szpulkach. Pojechać od kolanka do oczka na zakładkę lekką, żeby się nie pierdzielić z "połówkowaniem" tułowia. Potem wijchać do połowy tułowia nicia, na lametę i nawinąć pawia zostawiając nawijarkę z tyłu. przewinąć pawia nitką do oczka. Kręcąć w taki sposób bedziesz miał cienki tułów imalo bambetli w okolicy oczka, tym samym mało nawojów nici.
Być może dobrze dobraną lametką zrobisz finezyjny tułów matodą od oczka i nazad. Ważne, żeby ogonek na trzonku przywiązać na całej długości przyszłego tułowia. No i nitka cienka ułatwi zadanie. |
| staszek.m: |
Hubciu ma zepsuty komputer ,ale obiecał sie odezwać za kilka dni. |
| apsev: |
dziękuję Panowie, już mi lepiej
pzdr |
| wicekx: |
jako będąc nogą ze skrzydełek i mając w tym względzie bogate doświadczenie to wydaje mnie sie że te twoje szybko pójdą w miotłe. |
| huba: |
Mam wrazenie,ze skrzydla dostaly nozyczkami?Napisz jeszcze o tulowiu,czy ta lametka to miala byc koncoweczka,czy powiedzmy 1/3 badz 1/2 tulowia,czy po prostu podklad,ktory mial spod pawia poblyskiwac?Sprobuje taka namotac cobys mial wzornik jakis |
| apsev: |
Huba, przyrzekam, że nie obcinałem skrzydełek nożyczkami. . Co do dupki to ta lameta miała być jedynie końcówką, wykończeniem. Ale nie ukrywam, że chcętnie bym zobaczył w Twoim wykonaniu tę muchę, gdzie srebrna lameta będzie podkładem pod pawiem.
pzdr |
| huba: |
Wierze Ci.Od godziny bawie sie lotkami kaczora krzyzowki i dochodze teraz do wniosku,ze uzyles pasm ze szczytu piora.To sie juz nie nadaje na skrzydelka-za sztywne i malo zwiezle. |
Dodaj nową opinię >> |