 Opinie:
|
| Lowca Jelczykow: |
No glowa to z czasem sama bedzie ci wychodzic
Mysle ze to jest spowodowane tym ze nie obciales resztek skrzydelka dosyc krotko
Pozatym zawsze warto dac czarna glowke muchy albo ciemno brazowa wystarczy przelakierowac |
| wicekx: |
sam to moze pryszcz wychodzic. Slawo zamieszcza muchy od wielu lat i jakos czas ich jakosci nie narusza. Slawo, konczysz zbyt daleko od oczka i potem nadrabiasz nicia i wychodzi parufka. Sprobuj blizej tak gdzies o polowe i zobaczysz ze sie da. Skoncz dubing tak jak jest, brodke zlap 2-3 zwojami i daj skrzydlo. Przy wiazaniu skrzydla wzmocnisz rowniez i brodke |
| Sławo: |
problem to strach ze jak zostawisz za malo miejsca to skrzydel nie zawiaze - muche pokazuje bo wydaje mi sie ze postep jest w skrzydelkach - reszta dalej trenujem ale nie za duzo |
| Sławo: |
wicex nie kazde moje muchy sa takie wpisz sobie nick i zobacz ze cos tam wyszlo nieraz ladnie |
| wicekx: |
no to jak nie uda sie zostawic to rozwiaz i sprobuj od nowa. Ja np. wiaze wezel przed zrobieniem skrzydel, klej i potem probuje i scinam az do skutku. |
| Paweł Ziętecki: |
Michał, ale po co? Możesz wiązać aż do skutku bez węzła i kleju. |
| wicekx: |
tak szczerze to juz dawno zarzucilem skrzydla z pior bo ni chrena mi nie wychodza. |
| Sławo: |
no wlasnie wicexk staraj sie a nie pisz o innych co to robia hehe - dzis przyszla slonka ale juz chyba nie wystawie - chyba ze bedzie jak pawla hehehe czyli jeszcze dlugo nic |
| wicekx: |
chcialem ci raczej poradzic jak zrobic glowke a nie skrzydelko |
| MichałST: |
takie przyłapywanie (węzłem) poszczególnych faz wiązania było dawniej często stosowane, bo nici były nie te, nawijarki ucinały itd., a np. utrata (odkręcenie) lamety czy innych materiałów były czasochłonne i kosztowne,
o tyle nie polecam, że w wielu przypadkach mogą to być zbędne zwoje przy prawidłowym wiązaniu niepotrzebne, ale jak to parę much uratować może….. czyli jak trzeba …..to trzeba
Sławo, każda muszka jest bardzo plastyczna i nie powinno być żadnego problemu z przesunięciem dowolnego materiału o ten milimetr w lewo czy prawo tylko pamiętaj że masz to przesunąć na drucie haczyka inaczej rozsypiesz całą konstrukcję, czyli jeśli brakuje Ci tego milimetra na dokończenie główki to bardzo mocno chwytasz przesuwany materiał (kciukiem i palcem wskazującym) i lekko nim kręcąc na boki, przesuwasz w potrzebnym kierunku, tylko z wyczuciem, bo jak paluszki się zsuną to zawsze któryś trafi tam gdzie kłuje.
|
| Sławo: |
w tej konkretniej muszce lepiej bylo by zakonczyc glowa za wczesniej przed oczkiem - powiedzmy ze to jest widoczne czy zniszczyc muche ? bo mimo dla oka to dla ryb bedzie OK one nie ocenia jak ludzie - nie robimy much do katalogu tylko do lowienia i zeby to nie kosztowalo to mozna trenowac |
| venom: |
Sławo w tej konkretnej muszce to patrząc na miejsce gdzie masz jezynkę, miałes masę miejsca i na skrzydełka i na głowkę.
Podejrzewam że przyłapałeś krzydełka za bardzo "z przodu" przed jezynką (zamiast w miejscu w którym się ona kończy-zaczyna) i nastepne nawoje w stronę oczka...
Do tego zrobiłeś zapewne ich za duzo i dopiero obciąłeś końcówki, no i wyszło jak wyszło....
Odnosze sie oczywiście do tego co widać na linii - jezynka - oczko haka.
Mocowanie skrzydełek i początek główki wypada jakoś w połowie zamiast na linii jezynki... |
| Sławo: |
wlasnie mi o to chodzi gdybym to zrobil na lini jezynki (prawidlowo) to glowa by wyszla chyba zbyt przed oczkiem - to rozwalic muche czy rybie wszycho jedno o ten 1 mm ? szkoda mi materialu i wole zakonczyc muche nie do katalogu ale do lowienia - dlatego chyba nie warto ich pokazywac - to pewnie nie tylko moj dylemat |
| MichałST: |
Sławo, przede wszystkim pokazujesz nam muszkę którą uważasz już za dobrą lub taką w której nie wiesz co i jak zrobić by dobrą była, muszkę w której wiesz że Ci zabrakło (albo masz za dużo) tego miejsca a Ty to widzisz, po prostu wpakuj do pudełka (urwiesz ją sobie gdzieś nad wodą), przemyśl sprawę, włóż nowy haczyk i zawiąż nową, lepszą, proste..
skrzydełka dowiązujesz tak: po przyłożeniu z obu stron, chwytasz dwiema pętlami, zaciskasz, kolejne dwa-trzy mocne zwoje i obcinasz (pod odpowiednim kątem !!) to co zbędne, w sumie masz max 5-6 zwoi, obcięcie i dopiero wtedy kilkoma zwojami modelujesz główkę, zakańczasz węzłem i tyle
|
| Paweł Ziętecki: |
Mmie to wygląda, jakby Sławo wiązał dalej, ale wiązanie zjechało. Niezależnie od tego, miejsca między oczkiem, a jeżynką jest za dużo. To oczywiste. Natomiast skrzydełka same w sobie są obiecujące,  |
| MichałST: |
bo zjechało,
ale to tym bardziej główka powinna być maleńka |
| cygant: |
To skoro nie do katalogu to co tu robi ? ;) |
| Sławo: |
to katalog dla poczatkujacych - dopiero kilka muszek zrobilem mokrych ze skrzydelkami - no ale widac ze tu zawsze ktos komus przeszkadza - ff to ff |
| Paweł Ziętecki: |
Sławo, każdy zabierający głos pod Twoją muchą pisał po to, abyś kolejną muchę zrobił lepszą. To dyskusja i porady, a nie opier..... . |
| Sławo: |
to bylo tylko do cyganta - reszta ludzi pomagała i dz wam za to przeciez uczymy sie cale zycie nie ? to ze widzialem ze zrabalem muche nie znaczy ze wszystko widze , moze ktos cos jeszcze wskaze - myslalem ze po to jest katalog dla poczatkujacych no coz pomylka - trzeba by zrobic katalog dla uczacych sie krecic |
Dodaj nową opinię >> |
Katalog much