Opinie:
|
| adiz1: |
Ładna, naprawdę ładna!
|
| AdamGie: |
i mi podoba się także baaardzo:) |
| Krzysztof Dmyszewicz: |
Jedna z Twoich najapetyczniejszych mokrych much Hrabia, moje gratulacje. Gdybym był pstrągiem, to bym sobie przekąsił... |
| krętacz: |
Trochę większy haczyk /lub mniejsze skrzydełka i ogonek/i byłoby wg mnie idealnie. Super kolorystyka. Pozdrawiam |
| Paweł Ziętecki: |
Kretacz, ciągle gadamy "dać większy hak i byłoby dobrze", ale Artur nie słucha. Mówienie, w tej sytuacji, "byłaby idealna" prowdzi nas donikąd.
Artur się uparł pakować wielkie muchy na małe haki i już. Do tego, wydaje mi się, zboczył się nieco przez dabblery i muchy jeziorowe i się wielkości rozjechały.
Mucha z hakiem stanowi jedną całość, dlatego muchy wiąże się na hakach, a nie na kołkach.
Nie można oceniać muchy w oderwaniu od haka, na którym została nakręcona.
Jaki jest sens wiązania dużej muchy na za małym do niej haku? Wydaje mi się, że czyniąc tak nic nie zyskujemy. Tylko tracimy. I nie idzie mi wcale o zasady (te można czasami z sensem łamać), tylko o wartości praktyczne.
Pocieszająca jest kolejna mucha. Może jeszcze coś z niego będzie. |
| Paweł Ziętecki: |
Jeszcze o skrzydełkach. Artur, przywiązanie ladnych skrzydeł pojedynczych z mallarda w mokrej muszce jest trudne. Duzo latwiej przywiązac podwójne. "Podwójne skrzydełka" - strasznie brzmi, ale jest łatwiej. Wewnętrzne wiążesz ... no, niech będzie - jak cię mogę, a potem zewnętrzne mają się na czym oprzeć i układają się same. Zawsze skrzydełka lepiej wiązać na podbudowie., w tym przypadku jacię mogie. |
| Krzysztof Dmyszewicz: |
Nie jestem specem od proporcji w muchach, ale organoleptycznie proporcje do haka mieszczą się w dobrym smaku.
Kiedyś czytałem artykuł Guido Vinck'a w starym zielonym Esoxie M. Paruzela, gdzie w artykule "Top 10 na lipienie" napisane było o takich małych lipieniowych muszkach "smuts" (sieczka), gdzie zalecano aby na haczyku #18 - 20 zawiązać materiał jakby na haczyk #22-24, co dobrze zaimituje sieczkę, a da większe szanse na udane zacięcie.
Artur poszedł w drugą stronę, ale na mój gust nie przesadził. Nie w tej muszce przynajmniej |
| venom: |
Krzysiek mieściłyby się gdybysmy patrzyli na sam trzonek
Ta mucha jest na haku standardowym.
Na short wyglądałaby lepiej tylko przez samą rozwartość...
Drobny acz istotny szczegół w proporcjach |
| venom: |
PS. choć z drugiej strony kolanko powino sięgać końca pierwszych czarnych prążków czyli ogonek krótszy, tułowik dłuższy dłuższy hak tym samym i reszta mogłaby zostac
Tyle że to byłaby juz inna mucha |
| Paweł Ziętecki: |
Krzysiek, można wiązac mniejsze muchy na większych hakach, ale nie odwrotnie.
Widziałeś, żeby do ziarnka kukurydzy splawikowiec używał haka #18? Nie mam na myśli kukurydzy, którą wtranżalają Pigmeje, oczywiście. |
| MichałST: |
Hrabio, niepotrzebne promienie mallarda po prostu odrywasz, gdybyś usunął dwa czy trzy dolne (wyraźnie tam przeszkadzają) od razu skrzydełko lepiej by wyglądało
z proporcjami masz wyraźny problem i prawdopodobnie niewiele z tym się da zrobić, widać taka Twa uroda, to nie tylko haka dotyczy, ogonek zdecydowanie za długi (może i nie to pióro, ale i niekoniecznie, przy poprawnym ułożeniu może być całkiem ciekawie)
| Dodaj nową opinię >> | |