Moth, Mokra, katalog sztucznych much - FlyFishing.pl

f l y f i s h i n g . p l

2025.12.20

| | | | | | | | | |

Moth (8335)

autor: flytiers7 (much: 32)
opublikowane: 2011-02-05 13:11:23

(4.75) głosów: 4

Poziom:	Zaawansowany
Typ:	Mokra
Haczyk:	TMC 100 nr 10
Nić:	8/0 Uni Olive light
Ogonek:	-
Tułów:	dubbing DW, kogut badger, srebrny drut 0,15, squirrel fox
Jeżynka:	kuropatwa
Skrzydełka:	-
Pozostałe materiały:	-
Przeznaczenie:	Boleń, Kleń,
Uwagi:	-
Oceń muchę	Opcja dostepna po zalogowaniu

Opinie:
Paweł Ziętecki:	Bardzo dobry much. Nie ciągnie Cię, żeby kogucinę położyć lekko po tułowiu?
flytiers7:	Można by było tylko jak to zrobić ?
Paweł Ziętecki:	Normalnie. Docisnąć. Zobacz, jak to robi Davie McP. Muchy jeziorowe. Nieco dłuższa jeżynka z koguta dobrze zrobi muszce i łatwiej się podda. Nie kwestionuję dlugosci jeżynki tułowia. Podobnie, nic nie mam do tego że jest "prostopadła". Taki układ może się dobrze sprawdzać przy agresywnym prowadzeniu. Mam kilka muszek mokrych z koguta i często łowię nimi prawie jak streamerem. Ryby wymiękają i biorą. Tzn. brały, jak jeszcze były.
flytiers7:	trzeba by zastosować pióro z miękką stosiną i dłuższymi promieniami lekko podbitymi puchem które będą poddawały się pod naciskiem palców. Ja zastosowałem w tej muszce genetyka 1 klasy i niestety stoi dęba aż miło
Paweł Ziętecki:	Yy. Mocno palcami z ruchem obrotowym i się trochę podda. Robiłem podobne muchy z piór kapki szyjnej 1 klasy. Da się.
AdamGie:	witam! powiedz mi, złowiłeś bolenia na taką muchę? ja już na Wiśle tyle przetestowałem i na nic nie biorą. słyszałem, że czasem wyskakują do agresywnie prowadzonego chrusta na powierzchni. mi żaden nie wyskoczył jak do tej pory. jeśli złowiłeś już bolka na muchę - gratuluję!
flytiers7:	Generalnie bolki łowię na streamera ale na mokrą i suchą też miałem ryby. Zapraszam wiosną nad Bug. Satisfaction Guaranteed
flytiers7:	http://www.flyfishing.pl/galeria/fotka.php?f_id=15581&gal_id=2
MichałST:	Nie możesz tak mieszać materiałów w takiej muszce, ten gesty, sztywny a krótki, palmer niczemu tutaj nie służy i wyraźnie się kłóci z miękkością kuropatwy. Jeżeli już kogut (z kuropatwą), to rzadki „speyowy” palmer z na tyle długich promieni by nacisk wody powodował ich pracę, można też pójść w kierunku Soft-Hackle, oczywiście bez tego gęstego koguta.
huba:	Michal,ale sa konstrukcje,w ktorych taki eklektyzm materialowy jest dopuszczalny , a nawet wskazany.Malo tego,muszka nabita sierscia foki ma polozony podwojny palmer,a jezynke przednia wykonana z czegos typu soft-slonka,derkacz,pardwa,teal,kuropatwa.Do tego ogonek z tipettsa lub toppingu.Mowie oczywiscie o jeziorowych Bumblach Kingsmill Moor`a. H.
flytiers7:	Michał, to zwykła, użytkowa mucha przeznaczona jak zapewne doczytałeś w opisie na klenie które przepadają za gęstymi, sztywnymi palmerami w przeciwieństwie do "lejących" sie spey-ów.
MichałST:	tak, tak, Drogi Hubciu, wiele Loch Fly jest wiązanych jak piszesz ale……….. z takim palmerem jak w górze?, gdzieś to widział ?, ze znacznie dłuższymi kogucimi promieniami, układanymi speyowo (czyli odchylonymi do tyłu), jak najbardziej, jeżynki przednie z kuropatwy też są rzadkością, przeważnie inne, takie „solidniejsze” pokrywowe właśnie typu słonka, derkacz, cyraneczka i podobne flytiers7 – ja to rozumiem, i wcale mi nie chodzi o układanie muchy typu spey, a o spójność materii. Jeżeli już kuropatwa (czyli substancja nadzwyczaj miękka) to najlepiej rzadki, speyowy palmer nawet z długich promieni, tak się często wiąże proste krewetki na morskie sea trout (i są całkiem skuteczne) Jeśli klasyczny palmer do mokrej, to jego promienie winne być prawie dwukrotnie dłuższe niż tutaj dałeś i do tego przednia jeżynka z czegoś sztywniejszego od kuropatwy. W żadnym przypadku nie powinien być to palmer o tak krótkich promieniach, tutaj jest ten największy problem. A kleniuchy oczywiście na to też połowisz choć klasyczny duet Black czy Red Palmer w towarzystwie Grenadiera może byłby efektywniejszy.
MichałST:	tak, tak, Drogi Hubciu, wiele Loch Fly jest wiązanych jak piszesz ale……….. z takim palmerem jak w górze?, gdzieś to widział ?, ze znacznie dłuższymi kogucimi promieniami, układanymi speyowo (czyli odchylonymi do tyłu), jak najbardziej, jeżynki przednie z kuropatwy też są rzadkością, przeważnie inne, takie „solidniejsze” pokrywowe właśnie typu słonka, derkacz, cyraneczka i podobne flytiers7 – ja to rozumiem, i wcale mi nie chodzi o układanie muchy typu spey, a o spójność materii. Jeżeli już kuropatwa (czyli substancja nadzwyczaj miękka) to najlepiej rzadki, speyowy palmer nawet z długich promieni, tak się często wiąże proste krewetki na morskie sea trout (i są całkiem skuteczne) Jeśli klasyczny palmer do mokrej, to jego promienie winne być prawie dwukrotnie dłuższe niż tutaj dałeś i do tego przednia jeżynka z czegoś sztywniejszego od kuropatwy. W żadnym przypadku nie powinien być to palmer o tak krótkich promieniach, tutaj jest ten największy problem. A kleniuchy oczywiście na to też połowisz choć klasyczny duet Black czy Red Palmer w towarzystwie Grenadiera może byłby efektywniejszy.
flytiers7:	Jasne muchy też są dobre szczególnie na moich nizinach dzięki za merytoryczną pogawędkę. Pozdrawiam.
Mariusz:	Kolega Michał ST, co by nie powiedzieć i pod iloma pseudonimami by nie występował w muchach zawsze dyskutuje merytorycznie
AdamGie:	a gdzie na Bugu konkretnie łowisz? bo ja łowię na Wiśle w Warszawie. i za sk... te bolki nie biorą. ale wiem dlaczego! bo kwestia nie przynęty, a prowadzenia - tak myślę i się pocieszam. w tym roku nie odpuszczę, aż złowię. byleby woda była możliwa do łowienia.
flytiers7:	Głównie na granicznym. Najlepsze efekty są na kamienistych rafach, opaskach i przy zalanych trawach przy tarliskach oklei wtedy na streamera. W drugiej połowie maja do czerwca kiedu roi się chrabąszcz majowy warto pochodzić z suchą. Brania są niesamowicie widowiskowe - cały łeb na wierzchu - jak wielkie pstrągi w NZ
AdamGie:	na imitacje chrabąszczy też łowię, ale klenie:) i dokładnie na kamienistych rafach.
Dodaj nową opinię >>