Opinie:
|
| Paweł Ziętecki: |
Świetny kiełż. Rybowy.
Paweł, bardzo fajną , zieloną plecionkę pokazałeś na Flytiers. Troszkę małe tam jest zdjęcie. Nie widać szczegółów, a szkoda. Może wstaw lepsze zbliżenie. Dobre dwie muchy. |
| Paweł Gibadło: |
Dzięki Paweł .Gdybym miał osobę która mnie poprowdzi,doradzi to muchy byłyby lepsze.Brakuje mi dubbingów i materiałów a chce się rozwijać jeśli chodzi o kręcenie much.
Pozdrawiam |
| Paweł Ziętecki: |
Eeeee, z Krosna jestes i nie masz nikogo, kto Ci doradzi? Przecież u Was od groma doskonałych wędkarzy i krętaczy. Nie ma jakiegoś klubu, czy co?
Masz jeszcze mojego maila? Napisz. Pogadamy o dubbingach. |
| Paweł Gibadło: |
Panie Pawle klub? dobre sobie ,można o tym zapomnieć.Proszę napisać do mnie na mejla bądź podać swojego i pogadamy.Nie za ciekawie u mnie z wiedzą i materiałami a chce być lepszy niż teraz. |
| steryd: |
Paweł w lutym będzie "łikend krętacza" szykuj się .
Nie ma lepszej okazji,będą najlepsi z najlepszych. |
| Paweł Gibadło: |
Steryd nie znam imienia dlatego się zwracam,Gdzie będą takie warsztaty? |
| steryd: |
Jestem Maciek.Gdzieś w tych okolicach Górki Wielkie koło Brennej .Nie ja go organizuję ,zawsze robił to Wyro.Ja w tym roku jadę .Mój mail razemrock@gazeta.pl ,podaj mi swojego jak możesz. |
| Paweł Gibadło: |
pawelgibadlo@op.pl kompletnie nie wiem gdzie to jest ;) |
| Maciej Krukierek: |
Krosno to tylko umowna ostoja wędkarstwa muchowego, kojarząca sie tylko z nazwy okręgu, bo na dobrą sprawę to w Krośnie nawet haczyków muchowych kupic nie mozna a co dopiero o materiałach mówić... jest co prawda w okolicy kilku zawodników muchowych ale flytierów z zamiłowania brak oprucz mnie i Pawla. Chyba że jest ktoś jeszcze to niech się ujawni Sory za OT
Kiełżyk robaczywy bardzo |
| Paweł Ziętecki: |
Dobre OT. Nie wiedziałem. Człowiek myśli Krosno, Mekka wędkarzy muchowych. |
| Pietrek: |
...ale do Sanoka to już aż, tak daleko nie macie :), a kreraczy jest tu paru co mają coś do pokazania. Na GP Okręgu też Was w tym roku nie widać było. Nie marudźcie koledzy, trochę więcej zaangażowania i wiele się dowiecie. |
| Maciej Krukierek: |
oczywiście Sanok to juz inna bajka :) GP odpuściłem z braku kasy, ale jak wszystko pójdzie dobrze to znowu zacznę starty. A i o muchach coś ciekawego by się dowiedzieć. Pozdrawiam Panie Piotrze :) |
| Pietrek: |
W każdym razie ja służę pomocą. Choć z doświadczenia wiem, że podglądanie natury i własna inwencja przynosi najwięcej satysfakcji. Oczywiście warto również posłuchać doświadczeń innych, bo wiadomo ryby nie zawsze "gryzą" to co nam się wydaje, że "powinny gryźć". Pozdrawiam |
| Paweł Gibadło: |
Witam,
Szkoda,że takich ludzi jak Pan Piotr i Pan Paweł jest na świecie co raz mniej każdy boi się o własną ****, za dużo się dowie a później obrobi .Cieszmy się i korzystajmy z tego co mamy chociaż ,że do Sanoka nie daleko to i tak kawałek.Pamiętam jak dziś (mam zapisaną) rozmowę z Panem Piotrkiem na temat pijawek,bugerów i innych much sprawdzanych na Sanie ale nie tylko.Pamiętam też ,że miałem możliwość przed samym GP(Myczkowce)obejrzeć muchy Pana Piotra w pośpiechu bo w pośpiechu co by łódka nie popłynęła sama.To co wtedy zobaczyłem przeszło moje oczekiwania ,muchy jak żywe i piękne(natura jest piękna to wiemy) ale czy ja i Maciek będziemy wiedzieć tyle co Pan Piotr i pan Paweł aby ukręcić takie muchy?tego nie wiemy i to zależy od Nas samych ale z pomocy korzystać trzeba jeśli tylko można.
Pozdrawiam Paweł. |
| Paweł Gibadło: |
Za błędy przepraszam :) |
| marcinb: |
No litości, zapomnieli o mnie Boboliuszu Wspaniałym. Nie dość, że kręci to i czasem coś ustrzeli zdatnego do nawinięcia na haczyk. Pawełek i Maciuś, jak trza piórek i sierści z gatunków łownych to ja służę i nawet dowóz na terenie Krosna zapewnię, co by młodzież nie miała żalu do emerytów, że pomocy odmawiają. Pozdrawiam.mb |
| Pietrek: |
…No może nie przesadzaj aż tak Pawle z tymi żywymi buggerami , od tamtego czasu mój punkt widzenia już się trochę zmienił. Generalnie i tak w dzisiejszych czasach jest znacznie,… znacznie lepiej niż wtedy gdy ja zaczynałem przygodę z muchą. Zdani byliśmy głównie na comiesięczne artykuły P. Jacka Brodowskiego w WW (jeśli widzieliście te artykuły – krótki opis muchy i rysunek piórkiem), ewentualnie na wymianę doświadczeń między znajomymi. Ale co mógł wtedy młody chłopak w relacjach ze starymi prykami…?! Paradoksalnie właśnie taka sytuacja uruchomiła (przynajmniej u mnie) inwencję i to najbardziej przydało mi się w przyszłości - no niebagatelne znaczenie ma tu również Ręka Boska . Jeszcze raz namawiam Was na starty w naszym GP Okręgu (poziom jest naprawdę wysoki i wyrównany), sporo można się nauczyć, podpatrzeć – ważne żeby nie iść „na ślepo” i próbować również znaleźć własną „ścieżkę rozwoju” (mam na myśli głównie technikę, ale i much też się to tyczy). Co do przynęt, to w tej chwili nie ma wielkich tajemnic. Praktycznie wszystko co jest potrzebne do skutecznego łowienia już wymyślono. W konstrukcjach much użytkowych ważne są dosłownie niuanse, należy jednak je tak konstruować żeby za daleko nie uciec od natury (choć zdarzają się wyjątki ). Taki jest mój punkt widzenia. W tej chwili nie mam na tyle czasu co dawniej, a i z motywacją jest też inaczej . Nie chce mi się za bardzo uprawiać sztuki dla sztuki – co nie znaczy, że nie można robić much ładnych i łownych (tego zawsze będę się trzymał). Jednak jeśli macie czas (tylko nie w okresie kiedy się ryby łowi ) to możemy się umówić i co nieco Wam pokażę, a może od Was się czegoś dowiem – co wcale nie jest wykluczone. Pozdrawiam |
| Paweł Gibadło: |
Panie Boboliszu wspaniały chętnie skorzystam nie koniecznie za darmo ale kura bażanta czy też kogut chętnie przygarnę pół na pół z Mackiem.Nikt o nikim nie zapomniał tylko my młodzi nie wiem dlaczego wstydzimy się zapytać czasem o rzeczy tak oczywiste a jednak nie dla wszystkich .Co do spotkania z Panem Piotrem jest to świetny pomysł,kwestia dogadania się i znalezienia czasu.
Pozdrawiam Paweł. |
| Maciej Krukierek: |
Boboliuszu Wspaniały ja nie zapomniałem, przecież pisałem maila ;) Czekam dalej na odp. Chyba że coś nie doszło to wyślę jeszcze raz. |
| cygant: |
Bobik się ozwał ? :) |
| Maciej Krukierek: |
jeszcze nie, sprawdzam cierpliwie ale cisza od Bobika :) |
| cygant: |
Ale tu się ozwał....niespotykane :) |
| Paweł Gibadło: |
Bobik się czai na dużegooo zwierza :) |
| Maciej Krukierek: |
Bobika trzeba namówić żeby opisał planowaną wyprawę do NZ :) I sporo zdjęc |
| marcinb: |
Bobik się niestety mało odzywa na ff, bo jakosik chyba minęła era mnie podobnych na tej szanownej stronie.pozdrawiam.mb
p.s. pierze zapodam do Krosna w poniedziałek(to do juniorów).mb |
Dodaj nową opinię >> |