| Spey (7477) |
autor: Piotr Wojdyla (much: 67)
opublikowane: 2009-09-27 21:11:37
 (4) głosów: 4
|
 |
| Poziom: |
Zaawansowany |
| Typ: |
Salmon |
| Haczyk: |
Daiichi 2051 3/0 |
| Nić: |
UTC 140 ,70 |
| Ogonek: |
- |
| Tułów: |
Gold tinsel , white chenille , pearlescent flat tinsel , krystal flash |
| Jeżynka: |
Marabou |
| Skrzydełka: |
4 white neck hackle |
| Pozostałe materiały: |
- |
| Przeznaczenie: |
Pstrąg tęczowy, |
| Uwagi: |
- |
| Oceń muchę | Opcja dostepna po
zalogowaniu |
|
 Opinie:
|
| Piotr Wojdyla: |
Moim zdaniem mucha jest super . Po calym domu z aparatem biegalem zeby to uchwycic . Pozdrawiam. |
| Hrabia Buczkowski: |
Proponuję z tą muchą pobiegac raczej nad rzeką i myślę, że przekonasz się o jej niedoskonałości.
Trochę mało skromne jest Twoje samouwielbienie wobec kiepskiej muchy.
Pomijam już proponowane zastosowanie na pstrąga tęczowego, na tak gigantycznym haku |
| Piotr Wojdyla: |
Pobiega sie i nad woda. Pstrag teczowy mam na mysli odmiane wedrowna steelhead . |
| venom: |
Ależ Panie Hrabio!!
Muchozol jest jak najbardziej Steelheadowy 
Nasze pospolite Salmo trutta też zapewne nim nie pogardzą |
| Tom.k: |
To nie jest słaba mucha, i wierzę że jej twórcy mogła się jawić (na żywo) jako wręcz kapitalna.
Jest spoko, ale czy to spej? Śmiem wątpić ;) |
| Hrabia Buczkowski: |
Hmm.... nadal wątpię w skutecznośc tej muchy, dla mnie to przypadkowa konstrukcja i naciągane zastosowanie.
Gdyby w opisie było przeznaczenie steelhead a mucha wykonana na dwa razy tak dużym haku to, autor odpowiedział by, że to na rekina tęczowego - forma rzeczna
Tak czy inaczej może autor choc uzasadni tą kolorystykę, bo mam wrażenie, że mucha powstała z tego co akurat było pod ręka i może coś opowie o proporcjach, które zbudował
– czyli ten pęczek marabu, który nie jest ani jeżynką, ani sam nie wiem czym
Tak sobie piszę o tym, bo od jakiegoś czasu stałem się przeciwnikiem budowania much wyłącznie na użytek katalogu, czyli much na które nikt nigdy ryby nie złowi |
| Piotr Wojdyla: |
Duze powodzenie mialem z kolorem seledynowym . Chce wykorzystac naturalne poruszanie sie marabuta pod woda wspaniale wibruje nadajac jej zywe ruchy . Ten marabut jest przywiazany od tylu tylko dwa obroty . |
| Hrabia Buczkowski: |
- Duze powodzenie mialem z kolorem seledynowym ...
W łowieniu ryb?
Albo spytam inaczej, czy na tą muchę złowiłeś jakąś rybę, czy przypuszczasz, ze złowisz ogromnego tęczaka?
Bo dla mnie to nadal teoretyczna konstrukcja i teoretyczno - optymistyczne założenia o jej doskonałości i skuteczności ...
Dlaczego takie połączenie bieli z seledynem?
Gdyby to miał być plan na bolenia, no może ...
Dlaczego takie połączenie bieli z seledynem?
Gdyby to miał być plan na bolenia, przy dłuższym skrzydełku i skromniejszej jeżynce w formie bródki, no może ... |
| Hrabia Buczkowski: |
Skrzydełko może nie dłuższe, ale położone po tułowiu, seledynowy akcenciki z przodu i zrobi się fajna mucha, a tak miotła |
| Paweł Ziętecki: |
Na pewno ta mucha bedzie dobra na łososia pacyficznego - ketę. |
| venom: |
Panie Hrabio
kiedyś dawno temu chodziłem za trocią z seledynowym woblerem.
spotkany wędkarz przekonywał mnie ze na takie nie biorą.
Godzine później pogratulował mi wyjetej na niego ryby ale dalej twierdził ze na seledyn to niestety nie 
Teraz fluoseledynowe woblery są juz w standardzie...
Dlaczego więc ta mucha ma nie złowić ryby?? |
| Paweł Ziętecki: |
Marian, ja na tą muchę ryby nie złowię. Nie odpowiada mi kolorystyka i będę łowił bez przekonania. Złowić rybę można na wszystko. Jeżeli Piotr wierzy w te kolory i w muchę takiej wielkości - złowi.
Moje jedyne zastrzeżenie, to to, ze nazwa muchy jest lakkim naduzyciem lub, inaczej mówiąc, jest trochę naciągana. Niewiele , gdyż obecnie "spey" to pojęcie bardzo szerokie. Gdyby nazwa brzmiała "steelhead spey" nie miałbym zadnych zastrzeżeń.
|
| venom: |
uścislając to "american style steelhead spey"
pamiętasz kiedys dawno rozmowę pod którąś muszką gdzie napisałes o jednym z linków że walę steelheadowami muchami po oczach??
Amerykanie tak robią te swoje stilhedowe speje
skrzydełka zastepują kogucimi, jezynkę tez daja max na połowie tułowia i najlepiej własnie z marabuta bo pieknie faluje.
Kolory oczojebne żeby wqr..ć przeciwnika
takie jak tu zestawienie kolorów jest nad polskimi trociowymi rzekami tez już normą.
Moze tylko muszki bardziej bogate i przypominające puchowce... |
| Hrabia Buczkowski: |
Drodzy koledzy, uprzejmie przypominam, że przeznaczenie tej muchy jako steelheadowej jest mocno naciągane i powstało jako odpowiedź na uwagę o rozmiarze
W oryginalnym opisie stoi – pstrąg tęczowy i nadal twierdzę że powołanie tej muchy do życia było czynem wyłącznie na potrzeby katalogu, na haku i z materiałów, które akurat były pod ręką.
Reszta wyjaśnień autora, to z całym szacunkiem konfabulacja ...
A przyczepianie teraz na siłę metki "american style steelhead spey" to nieporozumienie
Raczej nawę to dzieło "Piotr Wojdyla free style"
- czyli co poeta miał na myśli |
| Paweł Ziętecki: |
Gdyby Pan Hrabia pofatygował się i obejrzał nazwę galerii much Piotra , może nie byłby taki przekonany o swojej racji, w części dotyczącej powodu powstania muchy. Nazwa galerii nie jest z wczoraj, czy przedwczoraj. |
| Hrabia Buczkowski: |
Pan Hrabia się pofatygował i ....
Niestety ta nazwa galerii, nic nie tłumaczy bo zamieszczone tam muchy nie bardzo do niej pasują.
Nazwa jest przypadkowa i ładnie brzmi, ale nie wierzę, ze kol. Piotr jest specjalistą od połowu steelheadów.
Wszystkie tam zamieszczone muchy raczej wody ni ryby nie widziały.
Nazwa galerii tez zobowiązuje ...
Natomiast Piotr objawia się nam jako entuzjasta free stylu, czyli coś tam klecę ...
http://wedkarz.net/katalog/fly.php?fly_id=7152
|
| MichałST: |
W znacznym stopniu się tutaj zgadam z Naszym Hrabią, kolory takie bardziej „pacyficzne”, mniej steelheadowe, całość przypadkowo-niedobrana, w wodzie to będzie bardziej mdłe (za dużo białego) niż wyraziste, dowiązanie gdziekolwiek długiego pęczka o niczym nie świadczy, a już na pewno o „spey” w nazwie.
Samo zawiązanie czegoś „pacyficznego” to nie problem, ot trochę mocnych kolorków. „Steelheadowe” podejście do tematu to jednak coś całkiem innego.
|
| Paweł Ziętecki: |
Mnie tez , jak pisalem, te kolory nie odpowiadają. Mucha to spey niewatpliwie ułomny. Za względu na jeżynkę i materiał tułowia. Chenille. Trochę jakby profanacja. Podobnie jak w mokrej muszce Roberta. Ale tu nie o to idzie. Pan Hrabia wie lepiej co autor miał na mysli, wie, ze Piotr sciemnia itd. Wkurza mnie to , bo może podejrzewać, ale nie może wiedzieć. Chyba, że zaraz przyjmie ksywę Pan Bóg. |
| Hrabia Buczkowski: |
Hrabia podejrzewa, ale mnie to nie wkurza |
| Paweł Ziętecki: |
Widać jesteś człek spokojny , a ja nerwus. |
| Hrabia Buczkowski: |
Cholera, jak trudno wszystkim przyznac się do błędu
Paweł, najpierw broniłeś muchy, ale jak mucha nie da się już obronic, to bronisz autora.
Bronisz, by bronic, by być tym broniącym ...po co?
Utwierdzisz tylko Piotra w tym, ze robi dobre muchy a my się czepiamy.
Następstwem tego będzie kolejna bezużyteczna mucha w galerii.
Bardzo cie szanuję, szczególnie za twoje muchy, które mimo, ze wyrafinowane, pięknie wykonane są użytkowe.
Czyli swoją pracą propagujesz najcenniejsze w muchowaniu wartości a tu co ... ?
Ta obrona Piotra jakby przeczy wszystkiemu co nam prezentujesz |
| Hrabia Buczkowski: |
Zawsze z wypiekami na twarzy czekałem na Twoje i Huby porady i z radością wprowadzałem na ich podstawie poprawki do moich much, tak bym mógł powiesic tą muchę na lince i poczuc ten pulsujący ciężar
Bo to jest cel ostateczny i nadrzędny ...
Produkcja ładnych obrazków do galerii już mnie nie bawi tak jak i ich oglądanie a mam wrażenie, ze co raz więcej much tu prezentowanych zalicza się do tej nieszczęsnej kategorii. Daleko nie szukac. - kolega Johny i jego piękne latające masło
Młodzi koledzy powielają te wzory a potem piszczą, że dziś ryby nie brały albo nie ma ich w rzece
Nic dziwnego, jak cały dzień czeszą rzekę muchą na haku 3/0 podobno świetną na pstrąga tęczowego ... powodzenia |
| Paweł Ziętecki: |
Artur, czy zauważyłeś, że Piotr w muchach raczkuje?Myślę, że tak. Samo opierdzielanie , czyli tzw. rady nie wystarczą. Gdybyś prześledził moje komentarze, może byś zauważył, że w każdej muszce staram się doszukać czegoś pozytywnego. Szczególnie gdy mam do czynienia z początkującym. Każdy potrzebuje porady , ale też wsparcia. Mało kto jest tak odporny i żądny krytyki , jak Baboriba.
Muszka jak muszka. Steelheadowym speyem jest ułomnym, kolorystyka mi nie odpowiada, chociaż sprawdzi się na pacyfiki, jak napisałem, jest za duża. Natomiast nic tu nie stało się takiego, zeby rozkręcać aferę, tak , jak Ty to robisz. Domyślam się ( nie wiem, tylko się domyslam) , że to zdanie Piotra, że mucha jest swietna spowodowało Twoja nieadekwatną do problemu reakcję. Rozumiem to , ale bez przesady. To tylko mucha. Piotr przestał kręcić pseudo fulldressowe wynalazki i po jeszcze kilku muchach będzie kręcił dobre muchy steelheadowe. Artur, przczytaj moje komentarze pod Piotra speyem ze skrzydełkami z mallarda. Jeżeli jest coś do doradzenia - zrobię to. W tej muszce nie ma co zmieniać, za wyjątkiem kolorów. Albo się ją akceptuje taką , ajka jest, alebo trzeba robić całkiem inną. Między innymi dlatego Twój przykład (fajna muszka , tak przy okazji) nic kompletnie nie wnosi do sprawy. Ja muchę Piotra akceptuję , z przedstawionymi zastrzeżeniami odnośnie kolorów i wielkości. Ty nie. No i ok.
Takie jest zycie. Nie martw się. Jak trzeba będzie Piotrowi dordzić - będzie rada, a jak ma byś opiernicz - będzie. Normalnie , jak zawsze. |
| Hrabia Buczkowski: |
bene |
| Paweł Ziętecki: |
Iron Butterfly - żelazne latające masło. | Dodaj nową opinię >> | |
|  |
 Katalog much |
|
|
|
| Ostatnie komentarze |
|
|
|
|
