Opinie:
|
| rexhunt: |
Muchy są naprawde fajne. A to co tu wypisuje to tylko chęć pomocy a nie wytykanie błedów i krytyka. Jak mówiłem hak jest mały i nie wiem jak by mi wyszła mucha na tak małym haku. Ale mam dwie uwagi staraj się mocniej naciągać quill to będzie on równij się układał. Jęśli pod quillem nawinąłeś nić wiodącą to zwróć uwagę czy jest on idealnie rozłożony. To trudne bo pewnych rzeczy nie widać gołym okiem. Ja mam wzrok jak sokół maltański a i tak używam lupy. Druga rzecz to ogonek sam ostatnio popełniłem ten błąd i podczas wiązania zszedł on na bok haka, zwróć na to uwagę. A tak poza tym to już widzę te muchy w pyskach pięknych lipasów. |
| pasiasty: |
dziękuje za opinie |
| Sławo: |
ogonek przekręcony na bok, tułów nierówno nawinięty i niepotrzebnie wchodzi na główkę której nie widać |
| Sławo: |
ogonek przekręcony na bok, tułów nierówno nawinięty i niepotrzebnie wchodzi na główkę której nie widać |
| Janusz Panicz: |
Przy wiązaniu ogonka (czy też przywiązywaniu nicią innych materiałów do haka) musisz najpierw wykonać pierwszą pętlę dość luźną, a dopiero przy drugim owinięciu zacisnąć całość przytrzymując palcami przywiązywany materiał. Następnie jeszcze z 2 obroty żeby przytwierdzić na amen w tym samym miejscu i później możesz przejść z nicią w inne miejsce haczyka. Pamiętaj też, że zawsze można się wrócić i poprawić, ale trzeba to zrobić od razu jak stwierdzisz, że nie wyszło, a nie czekać do momentu zakończania główki Lepiej zrobić jedną dopracowaną muszkę niż kilka takich sobie |
| Paweł Ziętecki: |
Janusz, myślisz , że można ten sposób zastosować do nawijania quilla? Często dobrze przywiązany ogonek zjeżdża przy pierwszym nawoju quilla , płaskiej lamety. Można jechać tylko po części owiniętej nicią , ale lepiej to wygląda, jeżeli cześć pierwszego nawoju (część z szerokości) idzie po gołym trzonku i ogonku. |
| Janusz Panicz: |
Jeśli chodzi o suche muszki bez ogonka (typu emerger), najlepiej na haku justice, to zdecydowanie tak jak piszesz Paweł, ale jeśli jest ogonek np. w nimfie, to ja kładę quill wyłącznie na podkładzie, po wcześniejszym solidnym przywiązaniu ogonka i quilla a następnie ukształtowaniu stożka z nici wiodącej idąc w kierunku główki. Szczerze powiedziawszy nie lubię, nie robię i nie łowię na jętki robione z quilla Mimo tego uważam, że te produkcji Pasiastego będą łowne | Dodaj nową opinię >> | |