Opinie:
|
| Tomasz P: |
No widzisz, o to mi właśnie chodziło .
Otwierając na raz obie muszki w osobnych oknach, można dokładnie zaobserwować różnice pomiędzy nimi. Wcześniejsza wygląda jak oset, pojedyncze promienie są poskręcane wokół własnej osi. Bardziej nadawałaby się do suchej muchy. Ta jest „milutka”, rzadsza i ładnie ułożona w łuk z prostymi promieniami.
Szkoda, że stosujesz tak ciemne tło, które maskuje urodę tej jeżynki, jak i całej muszki.
Pozdrawiam.
|
| Paweł Ziętecki: |
Możesz oderwac promienie z jednej strony piórka i , jak to pisze BT, też będzie ladnie. I bez "gotowania". Zerknij na kilka mucszek Alice Conba. Dodaj skrzydelko z pęczka mallarda. Różne kolory tułowia i jeżynki. Też na #14. No i masz dwa tygodnie robienia świetnych muszek. Będą świetne do łowienia. Obie muszki bardzo dobre. |
| Tomasz P: |
Pozwolę sobie, nie zgodzić się Pawle .
Zawsze nawijam jeżynki z promieniami po jednej stronie. Nigdy nie będą tak ładnie ułożone jak te, które dostaną dawkę pary.
Pozdrawiam.
|
| huba: |
Bardzo,bardzo rzadko usuwam promienie z polowy jezynki.Moje doswiadczenie mowi,ze jest to kwestia sposobu nawiniecia,przewiniecia i przede wszystkim nie przygniatania nawinietych juz promieni stosina.Pisalem juz parokrotnie,ze aby uzyskac ksztalt "parasola" czy jak to Tomek nazwal paraboli nie mozna promieni do tylu zczesywac i na ich koncowkach nawijac glowki.Pamietac nalezy,ze wieksze piora musza byc zdablowane czyli promienie zczesane na jedna strone stosiny.Ladny ksztalt usyskuje sie z pior ,ktore maja naturalnie lekko lyzkowaty ksztalt.Piorka kury,pomimo ze nie sa tak uksztaltowane nawijaja sie bardzo ladnie i z tym nie powinno byc najmniejszego problemu nawet u poczatkujacych.Nalezy po prostu nabyc troszke wprawy.W przypadku pior kury praktycznie zawsze przylapuje za grubsza koncowke stosiny.W przypadku pior bocznych,piersiowych i szyjnych zczesuje promienie i lapie za ciensza koncowke piora.Dwa nawoje to wszystko co trzeba,trzy to juz bogata jezynka.W delikatnych,ubogich spiderkach typu soft hackle jeden nawoj w zupelnosci wystarcza.Tego typu muchy nabieraja dopiero wyrazu po pobycie w wodzie a najlepiej jak sa wymietoszone w pysku ryby lub kilku.
Pzdr-H. |
| huba: |
Prosze zajzec tu http://www.flyfishing.pl/katalog/fly.php?fly_id=4240 |
| Tomasz P: |
Masz Huba rację, każdy robi na swój sposób. Patent z parą jest jednak bardzo dobry.
Zwróć uwagę, że obydwie jeżynki zostały nawinięte przez tę samą (bezstronną ) osobę, a efekt jest bezdyskusyjny. Pomimo tego, co napisałeś, uważam, że takiego ułożenia jeżynki jak po parze nie jesteś w stanie uzyskać opisaną przez Ciebie metodą.
Ale zawsze mogę się mylić .
Serdecznie pozdrawiam.
Tomek
| Dodaj nową opinię >> | |