 Opinie:
|
| Paweł Kisielewski: |
"A co Pani tu robi ? Szydełkuję !"
|
| pawelp: |
Baaaardzo efektowna (pewnie też efektywna...). Ach, gdybym umiał szydełkować 
|
| Jacek: |
Super muchy, wszystkie Panie Kubo!!!. Ale jedno pytanie. Z kąd ta nazwa(babskie plotki)?
Dziękiza ewentualną odpowieź, pozdrawiam, Jaca. |
| Kuba Chruszczewski: |
Nazwę,nizwykle moim zdaniem celną zawdzięczam pewnej uroczej Damie. Plotki, no bo plecione, babskie - a kto głównie plotkuje, jak nie ba...sorry, panie!? A w ogóle to splot szydełkowy wymyśliła pani Torill Kolbu, zresztą Norweżka, zresztą całkiem całkiem, miałem okazję ją poznać na Mś w Zakopanem, gdzie ona startowała, a ja miałem zaszczyt sędziować.
Pozdrawiam - K. |
| Artur Tokarczyk: |
Nie przesadzaj z tym całkiem, całkiem
ale jest miła. |
| Dudek: |
Jest niezła.... |
| Artur: |
Jest bardzo dobra, kupuję, tylko jak? |
| Kuba Ch.: |
Wejdż na forum sprzętowe temat "muchy" |
| Lipionek: |
Zawsze mam takaw pudełku i nieraz uratowała mi dzień nad Rabą!!!! 
|
| adamus: |
Piękna mucha i napewno łowna . Panu Kubie życzę taaakiej ryby na nią. Pozdrawiam. |
| adamus: |
Piekna mucha i napewno łowna. Panu kubie Zycze taaakiej ryby na nia. Pozdrawiam. |
| Daniel Macedoński: |
Ładna nimfa, ale Panie Kuba mam wrażenie że grzbiet jest trochę nierówno położony ale to w sumie drobiazg. Mam pytanie - używał ktoś zamiast flossa włóczki?? Jak to wygląda w wodzie - zmienia kolor?? |
| Daniel Macedoński: |
Rozmawiałem kiedyś z jednym Niemcem, który powiedział mi że robi te tułowia z wełny - poniżej daje linka do jego much.
http://www.danica.com/FLYTIER/iaugustin/iaugustin.htm |
| Daniel Macedoński: |
Wg mnie takie muszki wyglądają o wiele lepiej niż uplecione z flossa, nie są takie gładkie i przez to bardziej naturalne |
| Tom.k: |
No znaj Waść miarę! Jaki tam krzywy grzbiet! Zaręczam, że pod mikroskopem byłoby jeszcze gorzej, prawie beznadziejnie. Żebyś to jeszcze sam słynął nie wiadomo jak pedantycznymi wykonaniami...
"Znać miarę" to przede wszystkim potrafić odróżnić rzeczy istotne od tych pozbawionych znaczenia, niewartych wspomnienia.
A plecionki z włóczki? Czemu nie. Całkiem niezłe wychodzą z muliny. Fajnie dać pod spód trochę np. zająca (normalnie nawinąć dubbing. Ciekawy efekt daje również zaplecenie np. flossu z żyłeczką - u góry masz wypisz wymaluj "pancerzyk", a od dołu "miękkie podbrzusze" z wystającymi kłaczkami dubbingu. Jeden z moich niezrealizowanych pomysłów na raczka (wiskoza + żyłka).
Ogólnie mi na plecionki szkoda czasu, przy moim deficycie czasu na much kręcenie wolę szybko machnął jakieś kiełżyki, albo hydropsyche z zielonej wełny z foką z przodu i tyle.
Wszystko po zmoczeniu wygląda ciemniej, choć niektóre materiały specjalnie jescze ciemnieją niekiedy wprost nie do poznania (np. królik - piękny odcień daje biały królik ufarbowany w łupach cebulowych; na sucho jest żółty, a na mokro - piękny morelowy (suszona morela) - lipienie to lubią!!)
Pozdrawiam. |
| Daniel Macedoński: |
To przecież napisałem że to drobiazg:) ale na tle wspaniałych much Pana Kuby, do których nas przyzwyczaił to jednak tutaj razi ale zaznaczam że to moja opinia i nic nikomu nie ujmująca |
| Tom.k: |
Wiem wiem. Zasadniczo miałem do powiedzenia to, co jest w akapicie drugim. Pierwszy to taka mała irytacja na "nieznośnego brzdąca" (choć może i masz 50 lat - wybaczysz :)) |
Dodaj nową opinię >> |
Katalog much