| North Country Green Spider (4396) |
autor: Tomasz P (much: 214)
opublikowane: 2006-08-27 13:42:29
 (4.2) głosów: 5
|
 |
| Poziom: |
Zaawansowany |
| Typ: |
Mokra |
| Haczyk: |
#12 |
| Nić: |
Danville\'s Flymaster 6/0 |
| Ogonek: |
brak |
| Tułów: |
zielony dubbing |
| Jeżynka: |
kuropatwa Grey Flank-farbowana |
| Skrzydełka: |
brak |
| Pozostałe materiały: |
|
| Przeznaczenie: |
|
| Uwagi: |
Materiał na tułów dostałem od Tijo na wiosennym zlocie. Nie wiem co to jest, ale jest super. Przypomina Super Fine Dubbing – Hendsa, tyle, że się bardziej błyszczy. |
| Oceń muchę | Opcja dostepna po
zalogowaniu |
|
 Opinie:
|
| abuabu: |
czy to ie jest czasem UV ICE dubbing?
http://bogdangawlik.pl/index.php?cPath=118_254
to świetny materiał jako dodatek do dubbingów |
| Tomasz P: |
Nie sądzę, wygląda on jak wypruty z czegoś. Co to jest, wie tylko Tijo  . |
| Łukasz Graczyk: |
Antron bedzie równie dobry, jesli to nie on został użyty;)
Pozdrawiam |
| Tom.k: |
Całkiem podobnawy jest po rozczesaniu i pocięciu sznurek gorserowy - jak antron, ale bardziej błyszczący. Wczoraj wzięłem na warsztat pomarańczowy i zielonkawy i przy pomocy domieszek farbowanych lisków i królików uzyskałem kapitalne dubbingi: rotting-yellow-ilive i dark-hot-orange. Dodałem jeszcze trochę włosa pokrywowego z "zajęczego" królika (mam takiego liniejącego  żeby przełamać barwę i nadać pewną centkowatość. Zachęcam do eksperymentowania z dubbingami (młodzież, bo wygi to zęby na tym pozjadali i wiedzą więcej, niż ja) - takich jak wczoraj zrobiłem w sklepie nie widziałem! Kiełżyki wyszły pyszne, a i subtelniejsze muszki można z tego zrobić (cieniutkie, błyszczące włókna). |
| Tom.k: |
Oczywiście OLIVE, a nie "ilive.
Szykuję nimfy na wrześniowy pobyt na Pomorzu i już mi odbija |
| Tom.k: |
Mucha Tomasza kapitalna. |
| Jachu: |
Tom.k Czy "Sznurek gorsetowy" to nazwa handlowa? Pytać w pasmanteriach itp. sklepach?
O większym połysku wspomnaiłeś, ale jak się ma jego miękkość i średnica pojedyńczego włókienka w stosunku do antronu?
Bardzo ładne te szkocko-krakowskie (skrajnie oszczędne ) mokre pajączki. Skromność i elegancja. Tomasz. Paweł Ziętecki już zauważył przy Yellow. Albo delikatne modelowanie nożyczkami kłaczków, albo stożkowaty podkład z wiodącej (odpowiedniego koloru) pod dubbing tułowia. Będzie ekstra. Pozdrawiam. |
| Tom.k: |
Jest naprawdę cieńki (mówię o włókienkach, powiedzmy jak antron), mają w niektórych pasmanteriach i tak go właśnie nazywają. Pociągasz ze środka taką elastyczną nitkę (musisz ją wyskubać) i cały sznurek się rozplata. Wówczas można wyczesać szczoteczką do zębów i pociąć - praktycznie gotowe, tylko poskubać. Miksowałem z brunatną nutrią, mieszałem z zającem, lisem królikiem - i efekty są świetne. Nie wszystkie sznurki są przy tym jednakowe - taki beżowawy np. jest jak w pełni profesjonalny dubbing z fabryki (konsystencja, spoistość), a inne są trochę bardziej sypkie. Jednak po "doprawieniu" np, królikiem dobrze się nakręcają na nić. Polecam pomarańcz i zielonkawy na nimfowe mieszanki i b. intensywną czerwień a'la bloodworm.
Pozdrawiam.
(Z antronem łączy go jeszcze "karbowanie" - ale świeci się mocniej, jak jakie SLF.) |
| Hubert Brągiel: |
Kolegom lubiącym kolory fluo polecam sznurek tęczowy. Bardzo intensywne barwy od fioletu przez niebieski, zielony do żółtego. Poza robieniem dubbingu nadaje się w/w sznurek świetnie na tułowie. Dzięki temu, że po rozpruciu pojedyncze włókna są oddzielone można wyciągnąć potrzebną ilość pozwalającą wykonać najmniejsze suche jak i duże łososiowe. Nadaje się również jako dodatek do streamerowych skrzydełek. Pozdrowienia Hubert Brągiel
Ps. sznurek pruje się tylko z jednej strony, więc trzeba odnaleźć właściwy koniec
|
| Tom.k: |
Powinno być osobne forum poświęcone pozyskiwaniu materiałów z otoczenia. Szkoła halfordzka korzystała z obfitych łupów myśliwskich, a my mamy półki sklepowe zawalone wszelkim dziwactwem. Analogie są oczywiste | Dodaj nową opinię >> | |
|  |
 Katalog much |
|
|
|
| Ostatnie komentarze |
|
|
|
|
