| Wingest Red Accent (3990) |
autor: Jacek Jóźwiak (much: 77) opublikowane: 2006-03-30 10:13:07
(4.72) głosów: 11
|
 |
| Poziom: |
Zaawansowany |
| Typ: |
Mokra |
| Haczyk: |
#12 |
| Nić: |
Czarny Twist 0.05 |
| Ogonek: |
/-/ |
| Tułów: |
czerwony i czarny jedwab |
| Jeżynka: |
czarne szyjne kury |
| Skrzydełka: |
pierwszorzędowe lotki wrony |
| Pozostałe materiały: |
|
| Przeznaczenie: |
|
| Uwagi: |
Bardzo spodobała mi się propozycja Tomka z Tummel Style. Niestety, w sieci znalazłem bardzo nieliczne informacje na ten temat. Tak naprawdę, to ograniczają się one do jednej wypowiedzi Hansa Weilenmanna, autora Flytiers Page na Danica.com i zdanka, że tułów w Clyde Style powinien zajmować pół trzonka, a w Tummel Style ćwierć. Zawiązałem coś pomiędzy - ach, te proporcje... Moje doświadczenie z Pomorza Zachodniego i z Welu (tego dawniejszego) z oszczędnymi muszkami są pozytywne, aczkolwiek raczej latem. Podnoszą się do nich nie tylko lipienie - szokujące są wyjścia naprawdę dużych pstrągów. Muszki te jednak, aby się dobrze prezentować, wymagają cienkiego tippetu, podobnie jak softhackle. Wiele więc pstrągów pozostawiło mnie z kocią mordą, komentarzem wyrażanym mową koszarową i urwaną żyłeczką. Na grubszym tippecie brań po prostu nie miałem. Do takich muszek zacząłem więc stosować w ubiegłym roku przypony typu shock absorber, czyli z dowiązanym pod "butem" 25 cm odcinkiem Trout Shock Gum RIO. Rewelacja! Pozwala to na przykład po specłowiskach z naprawdę dużymi tęczakami grasować z czternastką na tippecie. Nigdy bym nie pomyślał, że do muszkarstwa trafią wynalazki rodem z wyczynowego spławika. |
| Oceń muchę | Opcja dostepna po
zalogowaniu |
|
Opinie:
|
| Tomasz P: |
Z tułowikiem CS-a, to nie do końca tak . Nie tyle połowa, co nie więcej niż połowa długości trzonka haczyka. Połowa jest górną granicą wielkości. Twoja jest klajdzikiem, do TS jeszcze trochę brakuje, tam tułowik jest wielkości główki . Muszka jest ładna . Mam tylko dwie uwagi: jeżynka jest dziwnie przywiązana, praktycznie w połowie tułowia, pomiędzy nią, a skrzydełkami tworzy się dziura;
ze skrzydełkami przesadziłeś, wydają się być za duże, o pochyleniu nie wspomnę , testujesz chyba naszą cierpliwość , poszedłeś jeszcze krok dalej niż w poprzedniej muszce . Gdybym miał oceniać dałbym czwóreczkę. Pozdrawiam.
|
| Tomasz P: |
Widzę, że przezornie nie dopisałeś CS . |
| Jacek Jóźwiak: |
Nie dopisałem "CS" właśnie ze względu na skrzydełka, które położyłem bardziej "w kierunku" chruścika. Takie "najskrzydlejsze" muszki artakcyjnie prezentują się w wodzie i nie zmieniają się ściągane pod prąd w nieprzyjazne żyłce śmigiełko, co dość często zdarza się Klajdzikom. CS wpuszczany pod nawis z gałęzi i kilkakrotnie ściągany kijem oraz powtórnie wpuszczany, portafi zakręcić przypon w powrozik z fluchami.
Co do testowania Waszej cierpliwości - wystarczy, że kilku kanonierów mnie po prostu pogoni. Jako niewyżyty wystawienniczo mogę sobie zrobić jakąś heretycką galeryjkę. Na razie jednak w tej materii liczy się jedynie ten katalog.
Nawiasem mówiąc czwórka w pełni mnie satysfakcjonuje. Dziurka jeżynkowa wynika z faktu, że zrobiłem za długą główkę, a piórko miałem za krótkie. | Dodaj nową opinię >> | |
|  |
Katalog much |
|
|
|
Ostatnie komentarze |
|
|
|
|