Opinie:
|
| Tom.k: |
Może być killer kleniowy. Oby się tylko ryby czepiały tego haczyczka... |
| Rafal Pawlowski: |
Jeśli ugryzą chaczyk to napewno się zapną, ale jeśli będą szczypać ogonek jak to klenie mają w zwyczaju to problem. Ta muszka to dopiero projekt ale już wiem że następny egzemplaż uzbroje w drugi haczyk połączony plecionką z pierwszym |
| Tom.k: |
Dobra myśl.
(A "projekt z makietą" też w dechę :) |
| Tom.k: |
A znacie te czarne gąsieniczki kryjące się pod liśćmi pokrzyw? Klenie je lubią....... |
| Rafal Pawlowski: |
da się zrobić podaj mi tylko przybliżoną długość a może masz fotkę? to ukręce coś co zjednoczy ciebie i klenie na brzegu |
| Tom.k: |
Po prostu czarna, kudłata, niegruba, długa na jakie 3 cm. Wtajemniczeni używają jej jako przynęty do łowienia kleni "na macanego" :)
Są tego całe zgrupowania pod liśćmi pokrzywy, zdaje się że w czerwcu-lipcu. Na zakrzaczone, małe rzeczki jak znalazł, bo tam dużą rolę odgrywa pokarm lądowy (może i pstrągi/lipienie to łykną? żuczki lubią...) |
| Jacek Jóźwiak: |
Rafał, cały cykl życiowy rusałki pokrzywnika (Aglais utrticae) jest pod tym adresem: http://ourworld.compuserve.com/homepages/har/urticae.htm
Jest jedno małe ale - ryby, nawet klenie, nie chcą tego połykać, widocznie im kwas zawarty w pokrzywie nie pasuje. Kilka razy wrzucałem toto do rzeki (tonie jak nimfa) i nic nie chciało tego zeżreć.
Nietrudne do ukręcenia - rzadki palmer o krótkich promieniach, na grzbiecie po jeżynką 2 nitki żółtego flossu po grzbiecie. |
| Tom.k: |
No patrz Pan... A słuchy krążą, że ...
(już napisałem jakie krążą) |
Dodaj nową opinię >> |